Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Czy jest ktoś DDA kto teraz sam ma problem z piciem?
-
AutorWpisy
-
??? ☹😢😬
Nie rozumie pytania . Czy jest ktoś w ogóle , czy na tym forum? Skoro mówisz ?dda? zakładam ze używasz tego skrótu z świadomością wynikającą z wiedzy , zatem odpowiedz na pierwsza wersje znasz . A czy na forum ? Dobre pytanie
Oczywiście,że pytam czy jest ktoś taki tutaj na forum. Bo o osobach DDA,które w dorosłym życiu same są uzależnione od alkoholu,niejeden raz słyszałam.
Mówiłam ze to dobre pytanie ponieważ z tym stwierdzeniem ze ja mam problem z alkoholem jak wiadomo różnie bywa . Każdy potrzebuje innego dna żeby to przyznać . Mój mąż jest dda , aa , an .
z tego co widzę nie znajdziesz tu nikogo rozsądnego do rozmowy.
Na pewno wiele osób DDA nadużywa alkoholu ale na forum wszyscy mądrzy -nikt sie nie przyzna…
Ja nie nadużywam ale mogę doradzić być jak najszybciej do psychologa się zgłosiła.Jeśli taki problem wystepuje trzeba szybko reagować.By nie dac sie zniewolic jak nasze matki czy ojcowie.My jesteśmy podatni na pewne zachowania i musimy sie zabezpieczac w miarę szybko na zapas by nie popaść w to co nas zniszczyło.Powodzenia
Ja podejrzewam, że mam z tym problem. A jaki jest dokładniej twój problem wisienka79? O czym chciałabyś porozmawiać?
<p style=”text-align: justify;”>Problem jest w tym,że jak skończyłam 18 lat,to rodzice sami i matka i ojciec zaczęli ze mną pić i przez to mnie rozpili i przyzwyczaili do alkoholu. Trwało to latami i pili ze mną bardzo często i miliony razy bardzo dużo.</p>
Kurcze to zdecydowanie jest już duży problem. Myślę, że jeżeli chcesz z tego wyjść to musisz poszukać dla siebie jakieś pomocy. Ja też dość wcześnie zaczęłam nadużywać alkoholu. Jeszcze gdzieś tam chyba w gimnazjum i do tej pory jest moim najlepszym przyjacielem na smutki. U mnie nikt mnie nie rozpijał i nie przyzwyczajał do alkoholu wystarczył brak reakcji i zainteresowania ze strony rodziców. Co prawda już pare razy zaczynałam terapię ale zawsze po jakimś czasie przestaję na nią chodzić. I tak w kółko. Pewnie niedługo znów spróbuje. Chyba problem tkwi w tym, żeby nauczyć się jak radzić sobie w inny sposób ze swoimi problemami.
Wisienka79 – znam wiele takich osób- jakiś czas temu obserwowałam u siebie takie tendencje. Teraz unikam alkoholu. Zapraszam do kontaktu mailowego, który podałam niżej w ogłoszeniu
Cześć 🙂
Tym razem zwracam się do Was z ogromną prośbą. Długo zastanawiałam się czy mogę o to tutaj prosić, ale myślę że nie ma na to lepszego miejsca, a decyzję podejmiecie sami 🙂
Na początku chciałam powiedzieć, że sama jestem DDA, po terapii indywidualnej i grupowej 🙂 Służę radą i doświadczeniami na tyle ile mogę pomóc.
Jestem też studentką, pracę licencjacką napisałam o Funkcjonowaniu rodziny z problemem alkoholowym w opinii i świadomości młodzieży. Badałam w niej głównie to, jak młodzież postrzega poszczególnych członków rodziny alkoholowej i jaką posiada wiedzę na temat tego zjawiska (wyniki są bardzo zaskakujące, jeśli Cię interesują ? napisz :))
Aktualnie jestem w trakcie zbierania kwestionariuszy do pracy magisterskiej, w której poszłam o krok dalej i badam Identyfikację kobiet z syndromem DDA z rodzicami. Badam obraz matki i ojca. Myślę, że badania te mają spory potencjał, mogą nam wszystkim pomóc zrozumieć sytuację w jakiej się znaleźliśmy. Chciałabym żeby były jak najbardziej wiarygodne, dlatego też proszę Was o pomoc i przyczynienie się do nich. Jeśli znasz kogoś z DDA, będzie mi bardzo miło gdy przekażesz mu tą wiadomość 🙂
Chętnych do rozmowy i wypełnienia kwestionariusza (ACL) proszę o kontakt mailowy na: nj.rycerz@gmail.com. Prześlę kwestionariusz 🙂
<p align=?CENTER?>Moją prośbę kieruję głównie do obecnych tu kobiet, ale wynikami z badań i rozmową służę wszystkim :)</p>
<p align=?CENTER?>Z góry bardzo Wam dziękuję.</p>
<p align=?CENTER?>Pozdrawiam Was ciepło.</p>
<p align=?CENTER?>Natalia.</p>
<p align=?CENTER?>:)</p> -
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.