Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Czy jestem złą córką?

Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
  • Autor
    Wpisy
  • Hugin
    Uczestnik
      Liczba postów: 4

      Chciałam edytować posta wyżej, ale nie wiem jak:P – mam swoje deficyty oczywiście. Mąż przyjaciel to skarb. Najlepsze jest to, że zawsze mnie ciągnęło do takich mrocznych facetów, zwichrowanych romantyków, a mój mąż – może trochę mroczny na pierwszy rzut oka – jest taki do bólu normalny. Mam też sporo bliskich osób – przyjaciół – ale z nimi nigdy nie rozmawiam o tacie. Paradoksalnie wiele z nich też jest z rodzin problemowych, a nawet bywało u nich gorzej, ale mówienie o tym w realu jakoś nie wychodzi. Nie znam też nikogo w podobnej sytuacji do mojej. Zawsze jest ktoś dobry i ktoś zły, komuś się pomaga – z reguły mamie, a od kogoś się odwraca. A u mnie nie jest czarno – biało.

      Tonieja36
      Uczestnik
        Liczba postów: 1

        Mój ojciec przepracował sobie na odwyku swoje demony, a ja nie miałam okazji się z tym zmierzyć. On wrócił i przeszedł do porządku dziennego nad tym, co zrobił z moim dzieciństwem. Nigdy mnie nawet nie przeprosił za lata życia w ciągłym strachu przed jego agresją. Teraz się wymądrza, gdy jestem matką, mówi, że jestem złą matką. Potrafi mnie strasznie gnoić, gdy przyjeżdżam do mamy z synkiem. Moje dziecko powiedziało, że nienawidzi dziadka za to, jak się do mnie odnosi, a już nie pije. Czuję się tak źle, nawet, jak już nie mieszkam z tym człowiekiem.

        Chłopiec Papuśny
        Uczestnik
          Liczba postów: 3706

          Picie a charakter czlowiek to dwie rozne rzeczy. Mozna przepracowac swoje demony a byc skurwysynem. Widocznie Twoj ojciec nie wyciagnal zadnych wnioskow.

        Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.