Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › czy sa tu kobiety kkzb????
-
AutorWpisy
-
Mam na imie Ania. Mam 22lata. Jestem kobieta, ktora kocha za bardzo. Ciesze sie, ze odkrylam to w tak mlodym wieku… to straszne i przygnebiajace, ale przynajmniej mam swiadomosc swojej choroby. Na razie staram sie szukac grup dla DDA , oraz indywidualnych terapii, lecz niestety wszystko jest za pieniazki…;( Dziewczyny, czy jestescie tu???
Czy są tu kobiety kochające za bardzo tego nie wiem, ale na pewno są faceci potrzebujący takich kobiet :), a tak trochę bardziej serio, to już nawet miłość jest chorobą ?;]
Polecam Ci przeczytac ksiazke wlasnie pod tym tytulem „kobiety ktore kochaja za bardzo”. To Ci wszystko wyjasni. Dobrze to ujales-faceci potrzebuja takich kobiet. Otoz to, wlasnie o to chodzi w tej chorobie.. lecz jest to mylne i w niczym nie przypomina milosci…
witaj w klubie…
Dobrze wiedzieć że nie jestem jedyna 😉Hej. Nie napisze, ze sie ciesze, bo to byloby nie na miejscu… dlugo juz jestes swiadoma?
wychodzi na to ze mamy ten sam wiek… Wiem od dawna, a od dwóch lat chodzę na terapie, ale nie powiem żeby przynosiła jakies super efekty. Nie ma lekko, ale o tym wiesz 🙂
Nie ma lekko to nawet za male stwierdzenie..;) ojej… moze masz zle dobrana terapeutke? Ja jeszcze nigdy nie bylam, wlasciwie zaczynam od poczatku…
a no lekko… 🙂
to nie jest niestety kwestia terapii, zarówno Pani psycholog jak i psychiatra robią co mogą… Jest lepiej ale do pełnej równowagi sporo brakuje…
Mysle że charakter i przeszłość zawsze jakos oddzialywuja. Początki sa trudne ale co by nie bylo trzeba z tym walczyć… Żeby nie zwariować… I chyba nie przesadzilam…
Tak, trzeba walczyc bo inaczej przegrane zycie i chyba tez nie przesadzilam… ja sie ciesze ze w ogole doszlam do tego kim jestem…
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.