Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD jak nie oszalec gdy ktos znow porzuca Cie jak smiecia (Ja DDa)

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 12)
  • Autor
    Wpisy
  • zoska_p
    Uczestnik
      Liczba postów: 5

      Boje sie zerwać z facetem, czuje  ogromny srach, że zostane sama. Miotam sie w poczuciu jego utraty. Jednoczesnie nienawidze siebie za to ze pozwalam by byl ze mna i z inna, ktora ma w tym samym czasie.To chore. albo ja albo on jest chory.Chce z tym skonczyc, a jednoczesnie boje sie ze zwariuje, ze odbije mi i odbiore sobie zycie jak ze mna zerwie. Teraz pije piwo bo jest mi lzej, bez piwa juz bym wyla w nieboglosy z bezsilnosci. Piwo daje mi odwagi. A co gdy bez puwa nie bede mogla zyc?Mysle sobie o nim, zeby choc tylko spotykal sie  ze mna,…takie słowa generuje moja glowa. co mi to da. To ze nie zmierze sie z ta strata? Czy to ze nie chce miec do siebie szacunku? Jestem chyba nienormalna.Jak sobie z tym poradzic? pomozcie mi bo zaraz zwariuje!!!!

      kamiska
      Uczestnik
        Liczba postów: 11

        Byłaś może na mitingu dda?

        zoska_p
        Uczestnik
          Liczba postów: 5

          dopiero we czwartek bylam pierwszy raz, mam nadzieje ze mi pomoga ludzie z tej grupy

          kamiska
          Uczestnik
            Liczba postów: 11

            Bardzo ważne jest znaleść się w grupie, w której można odnaleść wsparcie i zrozumienie. Z doświadczenia wiem, że jak zajęłam się sobą, swoim życiem, zdystansowałam się emocjonalnie jako jednostka wolna i niezależna to łatwiej jest funkcjonować w relacji. Dostrzegłam swoje potrzeby, które nie koniecznie pokrywają sie z potrzebami partnera i okazało sie,że mogę bez niego żyć i świetnie sobie radzić bez niego. Życzę Ci abyś odnalazła spokój i pogodę ducha pomimo przeciwności. Powodzenia 🙂

            tiger
            Uczestnik
              Liczba postów: 34

              Może doświadczenie kryzysu w kolejnej znajomości  będzie dla Ciebie motywacją do podjęcia głębokiej pracy nad sobą… nad swoim DDA…

              zoska_p
              Uczestnik
                Liczba postów: 5

                Dzieki Kamiska

                Probuje zawalczyc o siebie, we wtorek mam drugie spotkanie dda ,czekam na nie jak na zbawienie. Tak bardzo chce sie uwolnic od natretnych mysli.

                chce wyleczyc dusze i zlamane serce. Mam nadzieje ze dzieki takim ludziom jak wy uda mi sie to. Dzisiaj jade do parku linowego. Powiedzialam sobie ze jak przejde najwyzsza trase to uda mi sie odzyskac wlasna tozsamosc, pokochac siebie.

                 

                pozdrawiam serdecznie

                zoska_p
                Uczestnik
                  Liczba postów: 5

                  Tiger zainm nie zrozumiem siebie, nie bede brnela w nastepny zwiazek. Mam teraz czas by „wytrzezwiec z oklamywania siebie”.

                  tiger
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 34

                    W DDA trzeźwiejemy emocjonalnie…

                    tiger
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 34

                      http://files.adultchildren.org/uploads/all/translations/all/The_Laundry_List_PL_A4.pdf

                      Myślę, że warto poczytać tę listę czy któraś z cech DDA nie jest moją cechą?

                      zoska_p
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 5

                        przerażeni opuszczeniem robimy wszystko aby utrzymac zwiazek (mimo iż w nim cierpimy) czy to cechc DDA?

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 12)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.