Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Jak pokonaliście senność, brak pracy?

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • DancerInTheSun
    Uczestnik
      Liczba postów: 3

      Cześć. Mam 23 lata, jestem gejem. Depresja, z którą dzielnie, wytrwale i całkiem skutecznie walczę 🙂 Niestety 40h/tyg. w pracy okazało się zbyt dużym obciążeniem. Zbyt często płakałem przed, w czasie i po pracy, nachodziły mnie ciężkie, nieprzyjemne uczucia w pracy (lęk, stres) – niestety jestem bardzo wrażliwy. Nie do końca poznałem ich przyczyny, choć bardzo interesuję się psychologią. Po 4 miesiącach zrezygnowałem z pracy w mieście i… wróciłem do rodziców. Jednocześnie zepsuł mi się 3-letni związek, nad którym pracujemy. Ojciec pije okresowo, tj. np. 2 tygodnie co 2 miesiące. Czuję na niego czasem przytłaczającą złość, za kilka miesięcy być może rodzice się rozejdą. Nie umiem mu wykrzyczeć złości, przeżyc swojego katharsis póki jestem jakkolwiek finansowo zależny od niego, tym bardziej, że w takich momentach opadam z sił i wręcz nie mam siły mówić, a co dopiero krzyczeć. Boję się, że mam jakiś nieświadomy mechanizm autodestrukcyjny, bowiem po wielu epizodach depresyjnych i niemocy fizycznej (brak pracy) coraz częściej myślę o zarabianiu inaczej… Dodatkowo czuję, że odnalazłem siebie, chcę być wokalistą, ale dopiero zaczynam moją przygodę. Ale mój rozwój hamuje senność w ciągu dnia (mam subkliniczną niedoczynność tarczycy, ale leki powinny pomału działać, bo biorę już 2 mies.).

      Czy widzicie w powyższym opisie mojego życia jakieś schematy, mieliście podobnie? Jak sobie poradziliście? Może domyślacie się mniej więcej co mnie czeka, co Waszym zdaniem byłoby dobre dla mnie? Mam za sobą 2 lata terapii, niestety z różnymi terapeutami, planuję wrócić.

      Delta
      Uczestnik
        Liczba postów: 100

        Intuicja mi podpowiada żebyś zadbał o dietę, jedz najlepiej bezglutenowo z duża ilością warzyw i dodatkiem owoców. Całkowicie odrzuć cukier i słodycze, białą mąkę , używki, energetyki , kawę , herbaty także zieloną. Jesz tylko minimalne dodatki mięsa najlepiej ryb. Wzmocnij organizm przez zdrową dietę i spacery na świeżym powietrzu, kontakt z przyrodą ale nie forsuj się ćwiczeniami w tym stanie. Pij dużo wody ale ciepłej nie zimnej. Jak wzmocnisz ciało to senność się zmniejszy i wzrośnie poziom energii. Zrezygnuj z przejmowania się rodzicami i za nic się obwiniaj. Każdy odpowiada za siebie.

        Staraj się odpuszczać sobie nadmierne ambicje i aspiracje. Dzieci DDA często mają zbyt wygórowane wymogi względem siebie. Polecam lekturę „Powrót do zmysłów” S. Blocka.

        Powodzenia 🙂

        DancerInTheSun
        Uczestnik
          Liczba postów: 3

          Dzięki wielkie 🙂 Kurczę, jem dużo warzyw i owoców, unikam wymienionych przez Ciebie produktów, choć zbyt trudne okazało się być dla mnie na razie odrzucenie wszystkich.

          Delta
          Uczestnik
            Liczba postów: 100

            na depresję najgorzej wpływa cukier bo niszczy florę bakteryjną jelit dlatego najlepiej ograniczać go, a jest dosłownie wszędzie nawet w śledziach marynowanych 🙂 . Osoby wrażliwe powinny też unikać kofeiny i pobudzaczy bo one wzmacniają wrażliwość jednocześnie zmniejszając odporność na stres. Kofeina też powoduje lęki i gonitwę myśli. Kiedyś czytałam że w szpitalu psychiatrycznym zrobiono eksperyment i przestano grupie chorych podawać pszenicę i cukier i niektóre osoby od lat chore na schizofrenię wyzdrowiały , okazało się bowiem, że faktycznie chorowali na alergie pokarmową która się objawiała tak jak ta choroba.

            Czytałam kiedyś książkę lekarza który leczył ludzi z alkoholizmu , depresji tylko poprzez podawanie im witamin i minerałów oraz odpowiednią dietę . Twierdził on że za wszystko odpowiada brak albo nadmiar jakiś składników np. grubi ludzi lubiący słodycze bardzo często mają poważny niedobór cynku i generalnie są bardzo niedożywieni co by wydawało się kuriozalne. Ci ludzie tyle jedzą bo ich ciała myślą że są niedożywione.

            Alkoholicy mają zaburzoną florę bakteryjną jelit, okazało się że jak alkoholik przejdzie na weganizm traci zainteresowanie alkoholem bo poprawia mu się flora bakteryjna jelit.

            neutralny_login
            Uczestnik
              Liczba postów: 30

              Alkoholizm, depresja i inne to jednak przede wszystkim mają źródło w psychice…nie diecie. Polecałabym powrót do terapii, ale ma on sens tylko wtedy,gdy jest to jednolita terapia bez rezygnacji,ze szczerym podejściem i przykładaniem się,nawet gdy są chwile zwątpienia. Pójdź do kilku specjalistów na konsultację,wybierz na stałe jednego i systematycznie chodź na spotkania,przykładaj się do nich,analizuj to,czego się o sobie dowiesz. Terapia to nie tylko praca w gabinecie. A co do tarczycy,tak,może dawać takie objawy,sama mam niedoczynność,ale nie jest przyczyną wszystkich problemów. Bierzesz leki,kontroluj tsh,może trzeba bedzie zmienić dawkę itd. Ale wiesz,że jesteś DDA,ojciec nadal pije,nadal ma na Ciebie wpływ,życie w takim domu Cię ukształtowało i to jest problem,którym trzeba się zająć. Cud diety nie leczą psychiki,choć mogą poprawić samopoczucie.

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.