Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD jak sobie pomóc

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • blondyna435
    Uczestnik
      Liczba postów: 3

      <span style=”color: #747474; font-family: 'PT Sans’, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 12px; line-height: 20px;”>Witam bardzo serdecznie. Jestem dorosłym dzieckiem mojego ojca alkoholika. Jestem szczęśliwą męzatką, Mam dwie wspaniałe córki, Mam świetna pracę ? która bardzo lubię, jestem osobą wykształconą. Potrzebuje jednak pomocy. Nie znoszę alkoholu ani osób które piją. Mam problem z hustawką nastrojów w stosunku do mojego męża. To wspaniały, dobry i cierpliwy człowiek, a jednak, często złoszczę się na niego i obrażam z byle powodu. Jestem z natury osobą pedantyczną  i najczęściej powodem mojej złości jest brak porządku. Nie znoszę zmian które wywołują u mnie strach. Panicznie lękam się kiedy maż wyjeżdża za granicę do pracy. potrafię wtedy przez cały tydzień płakać wieczorami. W stosunku do podopiecznych ? z którymi pracuję jestem osobą ciepłą, spokojną, zrównoważoną. Jednak gdy przyjdę do domu,  często mam czarne myśli. boję się śmierci, podróży mojego meża. W głowie układa mi się jakiś czarny scenariusz Błahe sytuacje powodują, że nie raz nie chce mi się żyć. Wszystko staje się wtedy bez sensu. od 2009 roku choruję na bulimie i to jest największy mój problem. Nikt nie wie o tym i wstyd mi o tym mówić. Nie wiem gdzie szukać fachowej pomocy. W dzieciństwie mój tata pił i bił moja mamę. Nie poświęcał ani czasu mi, ani bratu. Nigdy nie dotrzymywał słowa i nienawidził mnie. Teraz nadal ma problem z alkoholem ? wiele razy przepraszał mnie za tamten czas. Mimo, że mu przebaczyłam i nie wracam do tamtych wydarzeń czuję, że powodem mojego stanu jest tamto doświadczenie. nie chce swoim postępowaniem zniszczyć relacji z mężem, którego bardzo kocham ze wzajemnością zresztą. Proszę o udzielenie mi pomocy!</span>

      małaMi
      Uczestnik
        Liczba postów: 5

        Wydaje mi się, że pierwszy krok to pokonanie lęku i udanie się na spotkanie do psychologa. On pomoże Ci się zmierzyć ze wstydem i zapewne skieruje do psychiatry, bo lekarz tej specjalizacji zajmuje się leczeniem bulimii. Dodatkowo podejrzewam zaburzenia lękowo-depresyjne. Kończę właśnie studia medyczne i uwierz mi, psychiatra to lekarz jak każdy, tylko zamiast serca, płuc, żołądka leczy umysł i duszę. Jest to również niezwykle popularny specjalista. Kolejki są ogromne, więc nie czuj się jak „Wariatka która wymaga leczenia”, ale jak dojrzała i świadoma osoba, która zdała sobie sprawę z problemu i postanowiła sobie pomóc – a to jest ogromny sukces! Ja sama leczyłam podobne zaburzenia przez rok u psychiatry. Wiedziałam, że niektórzy ludzie stronią od rozwoju i tkwią dalej w przekonaniu, że to lekarz wariatów, dlatego nie musi wiedzieć o tym cały świat, ale warto móc porozmawiać o tej wizycie z bliską osobą, a najlepiej udać się na pierwszą wizytę razem z nią – to duże wsparcie. Pierwszy krok jest najtrudniejszy, ale BARDZO potrzebny.

        lukaszw
        Uczestnik
          Liczba postów: 249

          Czesc, z checia z Toba porozmawiam, jesli oczywiscie chcesz. Moje gg 7024025. Pozdrawiam serdecznie

          marta0006
          Uczestnik
            Liczba postów: 56

            Hej,

            Psychiatra, psycholog to jest bardzo dobry pomysł dla Ciebie. Jednak na wizytę możesz trochę poczekać a wiadomo jak człowiek jest w nie najlepszym stanie to nie może czekać(uwierzcie mi- ja na terapię DDA indywidualną czekałam rok!!! to jakaś paranoja!! na szczęście szukałam w między czasie innej i w niecały miesiąc ją rozpoczęłam !!) Dlatego też w sytuacji kryzysowej polecam mitingi DDA, na tej stronie jest zakładka z mitingami w Polsce. POLECAM|!!

            blondyna435
            Uczestnik
              Liczba postów: 3

              bardzo dziękuję za wsparcie

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.