Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Jestem jakoś wyprana z radości życia

Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
  • Autor
    Wpisy
  • BlankaBianka
    Uczestnik
      Liczba postów: 27

      Spokojnie, zastanów się co lubisz robić, czego potrzebujesz, ciszy i spokoju, a może wolisz być wśród ludzi? Jak jesteś zmęczona już płaczem i nie sprawiedliwym przyjęciem Ciebie do pracy (jeżeli dobrze zrozumiałam) to może bądź dla siebie łagodniejsza. Każdy ma czasem pod górkę, zajmij się sobą i zastanów się czego naprawdę potrzebujesz żeby Twój komfort psychiczny się polepszył. Może jednak jest coś w twoim życiu co sprawia Ci radość i masz możliwość się na tym skupić, nie wiem, bieganie, sprzątanie, czytanie książek?

      serena66
      Uczestnik
        Liczba postów: 240

        Racja.

        Jestem w otoczeniu w którym nie mam wsparcia. Z rozmową z psychiatrą malo co wyszło. On to tylko mi tabletki przepisuje i tyle.

        Chciałabym się otworzyc na ludzi ale nie umiem. Mama mi gadała że w pracy są życzliwi którzy donoszą. Tylko że nie umiem ufać nikomu. W poprzedniej pracy po 6 miesiącach mnie zwolnili. Wymyślali mi argumenty z kosmosu jak się dowiedziałam dlaczego mnie zwalniają.

         

        Słucham w domu czasem gadek że mam se kogoś znaleźć. No bo skoro mój brat to chodzący ideal. To czemu ja bym miała nie być. On ma firmę, mieszkanie, dziewczynę, hajta się w urodziny mojej mamy. Czasem mnie wkurza samotność. Nie znam nikogo w Gdańsku. A boje się że mnie tylko będą ludzie ranić i krzywdzić skoro tylko słyszę że tacy są.

        BlankaBianka
        Uczestnik
          Liczba postów: 27

          Psychiatra z mojego doświadczenia też jest tylko od tabletek, choc nie chce tego zawodu tutaj demonizować, bo wiem że potrafią pomagać, jednak jak chcesz prawdziwej opieki to polecam dobre psychotetapeute, bo złamanego ducha nie wyleczy się od tak, potrzeba na to czasu.

          Ludzie z natury są złośliwi, bo życie jest jakie jest i mało komu starczy sił by skupiać się na potrzebach innych, ale to nie znaczy że z Tobą jest coś nie tak czy, że od razu wszyscy to diabły wcielone, ale lepiej od innych za wiele nie oczekiwać, a skupić się na sobie, swoich uczuciach i potrzebach.

          Mama chce byś była podobna do brata, wiem jakie to krzywdzące, ale jestem przekonana, że ma dobre intencje, jednak Tobie to nie pomaga. Każdy daje tyle ile może i widzi tyle ile jest w stanie zobaczyć. Jesteś dorosła, a rodzice nie zawsze mają rację, można ich wysłuchać, ale lepiej nie zawsze posłuchać 🙂

          Nie przejmuj się albo nie dobijaj się faktem, że czujesz się samotna. O prawdziwą i głęboką relacje nie jest łatwo, a podejrzewam, że wiele osób może się tak czuć nawet, gdy ma sporo znajomych. Ja mam dużą rodzinę i nie raz mi serce krwawi, że nie rozmawiamy że sobą tak jak bym ją tego chciała, choć próbuje to oni nie za bardzo się odnajdują w rozmowach że mną, być może nie mają takich potrzeb co ja za co nie będę ich winić, bo to nie jest ich wina, po prostu tak jest.

          U mnie w pracy panuje atmosfera gadania po kątach, dwuznaczności moralnej i nie raz mnie to dotyka i jest mi przykro, ale nic z tym nie zrobię, nie wiem dlaczego tak jest, najwidoczniej ludzie nie są idealni i mają złe nawyki, nikt nie jest perfekcyjny i święty, jednak gdy widzisz ze ktoś nie jest wobec Ciebie w porządku to zostaw tą osobę w spokoju, jej sprawa co robi i mówi, chyba że ktoś na naszych oczach zaczął by nam robić lub komuś krzywdę wtedy trzeba reagować.

          Niesprawiedliwości chyba większość z nas doznała w życiu więcej czy mniej, krzysy były i zapewne będą się pojawiać, ale mimo to myślę, że wielkim szczęściem i celem w życiu powinno być stawianie temu czoła, nauczenia się bycia odpowiedzialnym, rozsądnym by po każdej przykrej sytuacji poradzić sobie z nią, wstać i iść dalej. Każdemu życzę takiej siły, mądrości i rozumu by odróżniać dobro od zła. Teraz może jesteś zbyt tym wszystkim przemęczona co się u ciebie dzieje w życiu, więc powolutku, małymi kroczkami, naucz się dbać o siebie i słuchać samej siebie, czego Ty chcesz, czego potrzebujesz, co możesz dla siebie zrobić na ten moment. Ty znasz siebie w końcu najlepiej 🙂

           

        Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.