Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Po 4,5 latach doszło do mnie że to nie tylko moja wina

Otagowane: 

Przeglądasz 2 wpisy - od 1 do 2 (z 2)
  • Autor
    Wpisy
  • Movingon
    Uczestnik
      Liczba postów: 11

      Cześć,

      W skrócie: pewne dawne rozstanie z dziewczyną i własny kompleks winy przeniesionej z wychowania przez samotną matkę (czyt. „to mężczyźni są źródłem zła” – nie są! )

      Przez lata gryzło mnie poczucie winy, nie potrafiłem sobie wytłumaczyć rozstania z pewną dziewczyną, uważałem że ja po prostu jestem „tym gorszym”, nie ważne ile bym zrobił i ile osiągnął, wciąż to mnie gdzieś gryzło. Tym bardziej, że wcześniejsze i późniejsze związki zrozumiałem i się pogodziłem z ich końcem. Ale ta jedna wydawała się idealna i jej „winy” wydawały się niczym przy moich. A co najważniejsze, to właśnie rozstanie dało mi motywację żeby rzucić picie, w rezultacie odkryć też DDA, masę pracy nad sobą itd itp.

      Dzisiaj, tak znienacka mnie olśniło, i dotarły do mnie jej motywacje, jej subtelne manipulacje i ciężar który nosiłem pt. „to tylko moja wina” spadł mi z jak kamień z serca (z duszy)?

      Oczywiście, nie chodzi o to aby doszukiwać się czyichś win i przez to wybielać siebie i zdejmować odpowiedzialność, ale problem w tym że ja to wszystko wziąłem na siebie. I ten ciężar cały czas nosiłem – nie zdając sobie z tego sprawy. Fajnie

      Na tło tego wszystkiego, jako wskazówkę można wrzucić poczucie winy którym został podświadomie obarczony chłopiec przez swoją samotną matkę, kiedy rodzice się rozstali, i że wszystkie relacje damsko – męskie tego chłopca były/są/będą tym przesączone.

      Zajęło mi to tyle lat, że nie wiem jak do tego dotarłem, ale może taki ochłap komuś pomoże, a mi na pewno.

      Bezpiecznawsieci
      Uczestnik
        Liczba postów: 4

        Świadomość tego wszystkiego pomaga…

        Dobrze jest też pracować nad sobą i emocjami na terapii, bo to tylko początek, końcówka nitki z kłębka..

      Przeglądasz 2 wpisy - od 1 do 2 (z 2)
      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.