Witam…. wiem ze mam powazny problem ze soba ale wstydze sie pojsc na terapie w miejscu ktorym mieszkam mimo ze wiem ze takowe istnieja. Już na studiach dotarlo do mnie ze jestem dda ale za kazdym razem uciekalam od tej mysli ze moze mi sie tak tylko wydaje a moze sama sobie wkrecam to do glowy. Dzis skonczylam czytac ksiazke Kobiety ktore kochaja za mocno i uswiadomilam ze musze szukac pomocy. Jestem corka alkoholika ktora za kazdym razem.l powtarzala sobie ze nigdy nie bedzie miala takiego faceta jak jej ojciec. A jednak stalo sie. Od.8 lat jestem w zwiazku ktory mnie niszczy z kazdym dniem coraz bardziej. I za kazdym razem obwiniam o to siebie ze moze nie potrafie funkcjonowac z drugim czlowiek moze to ja zle sie zachowuje…. Mimo ze wiem ze nie jest moja wina podczas klotni po kilku dniach nieodzywania sie drecza mnie wyrzuty sumienia ukladam sobie w glowie schemat ze to moze ja zawinilam…
Po pierwsze,zrobiłas juz duzy krok,zauwazyłas problem.Wiesz,ze jest,to juz duzo.Tez jestem zdania,ze wizyta u specjalisty jest niezbedna.Dasz sobie rade,wiecej wiary w siebie i swoje mozliwosci.
powodzenia!
Autor
Wpisy
Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
