Nie wiem co mam robić, podoba mi sie ten chłopak jak nie wiem, ostatnio pisałam z nim na fb, i wczoraj mi napisał, że nie ma czasu, bo ma trochę problemów i najpierw z nimi musi się uporać. Ja to troche odebrałam jakbym mu zawadziła i jakby był wkurzony, że tak namolnie pisze a on teraz nie ma czasu. Chodż nie wiem, czy to u mnie nie przeradza sie w jakąś obsesję i sama se czegoś nie wkręcam. Wkurza mnie to, że sie sam nie odezwie, ale mi napisał, że tak ma i żebym nie brała tak tego do siebie, że on woli sie spotkać i pogadać niż pisać przez jakąś aplikację. Nie chce robic czegos wbrew sobie, bo to byłoby nieuczciwe w stosunku do mnie. Chcem z nim pisać i utrzymywać kontakt, ale nie wiem jak, żeby nie kierować sie uzależnieniem, żęby przez niego nie spać i nie jeść i do tego te fantazje ostatnio sie nasiliły seksualne i to bardziej nakręca korbę. Poradżcie mi coś sensownego i konstruktywnego. Jak do mnie nie piszę, czuję odrzucenie i wtedy się zaczyna samotność.
