Hej. Dziekuję za odpowiedź. Moja matka ma problem z alkoholem odkąd pamiętam, nie mieszkam od dawna w domu ale nie moge się uwolnić od jej ciągłych telefonów i problemów. Mam swoje życie ale ona tego nie rozumie i uważa że skoro jestem jej córką to mam obowiazek się nią „zajmować”. Na porządku dziennym jak jeszcze mieszkałam z rodzicami były krzyki, wyzwiska, ciche dni rodziców. Teraz mam krzyki przez telefon i ciągłe oskarżenia że jestem niewdzięczna i jej nie szanuję. Mogłabym długo pisać ale chciałam mniej więcej nakreślić sytuację. Jesli ten problem jest choc trochę podobny do Twojego to też bardzo chętnie pogadam. Mój e-mail kasia-1203@tlen.pl