Cześć! Jestem Natalia, mama dwuletniej Tośki, od kilku lat zbieram się w sobie aby zapisać się na terapię, teraz czuję że to mój czas i muszę coś ze sobą zrobić. Pytanie do osób które chcą rozpocząć terapię w Gdańsku i tak samo jak ja się boją, może jak razem stawimy czoła swojemu dzieciństwu będzie nam raźniej? Ma ktoś ochotę pójść ze mną?