Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD wirtualna znajomosc

Przeglądasz 7 wpisów - od 1 do 7 (z 7)
  • Autor
    Wpisy
  • Go_girl
    Uczestnik
      Liczba postów: 5

      Witajcie.chcialabym sie was poradzic w czyms waznym dla mnie.Ot?z jestem dda.jak wszyscy tutaj mysle.mam 25 lat.i zawsze odrzucam szanse na blizsza relacje z mezczyznami.Mam problem bo ostatnio Ktos zaczal mi sie podobac bardziej niz ktos z kim moge po prostu pogadac.Na moje szczescie albo nie to jest wirtualna znajomosc,tzn kiedys sie jyz spitkalusmy ale to byli dawno i krotko i teraz przez przypadek natrafilam na niego w sieci i pistanowilam do niego napusac.klopot moj jest taki ze nie sadzilam ze az tak mi sie spidoba,jeslu to co on pisze jest prawda to on szuka jyz dojrzalych relacji a ja sie boje.boje piniewaz do tej piry w zyciy odrzucalam facetow,raz komus zaufalam pi roku czasu tak ktos az rok za mna „chodzil” z czasem sie zakochalam ale jak odmowilam mu wiadomo czego bo mialam rozne przezlanku od innych i sama rez nie jestem slepa to zaczal jrecic  innymia pi jakims czasie znowu sie do mnie zalecal,mialam dosc odkichalam sie pi jakums czasie i obiecalam sobie ze sie nie zakicham wiecej a tu prosze stali sie,on wydaje sie byc cudowny ale ja sie boje i jie czuje sie na tyle dojrzala jaja bym chciala byc.jak myslucie czy piwinnam dla jego dobra skonczyc nasza znajomosc i nie robic mu zludzen,bo on ma jyz jakues doswiadczenia i szuka dojrzalej isoby a nie takuej jak ja na obecna chwile… tak bardzo go nie chce stracic  bo co jest dla mnie dziwne ciagle o nim mysle,chodze jak ba rauszu.choc znam go tak krotko ale jest tak a nie inacEj niestety:( pizdrawiam

      Chłopiec Papuśny
      Uczestnik
        Liczba postów: 3706

        Bliższa relacja, nie zaczyna się zawsze od seksu i nie musi być sex w związku, bynajmniej na początku. Sama zadaj sobie pytanie, czego oczekujesz od siebie i jakie masz oczekiwania wobec niego. Powiedz mu o swoich obawach. Warto rozmawiać, nie ukrywać się i gdybać. Gdybym ja gdybał, to byłbym bogaty. Sam jutro idę na koncert i mam zamiar poznać kogoś fajnego, ale staram się nie gdybać. 🙂

        Gniewko
        Uczestnik
          Liczba postów: 185

          Sorka, że to napiszę, ale chcę.  Go_girl, tez jestem DDA i mam problemy, jak każdy tutaj, ale to nie rzutuje na moją ortografię, tym bardziej, że pisząc tekst masz od razu podkreślony błędnie napisany wyraz i można go poprawić.

          Cyt.: „…i obiecalam sobie ze sie nie zakicham…” , „…a nie inacEj niestety:( pizdrawiam”

           

          Litości… 🙁

          Go_girl
          Uczestnik
            Liczba postów: 5
            • Wybacz gniewko, pisałam szybko i na małym sprzęcie to dlatego ,obiecuje poprawę 🙂 chłopiec papuśny-  a jeśli moja szczerość spowoduje,że on zerwie znajomość? Po raz pierwszy od dlugiego czasu zaczeło mi zależeć na bliższej relacji bo w ostatnim czasie mimo zainteresowania facetów moja osobą,odrzucałam wszelkie kontakty jak wyczuwałam z ich strony wieksze zainteresowanie niż fajna dziewczyna z,która można porozmawiać.
            Chłopiec Papuśny
            Uczestnik
              Liczba postów: 3706

              Wszystko małymi kroczkami. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. To trzeba dawkować jak z pipety.

              anilewe
              Uczestnik
                Liczba postów: 1810

                <h3 class=”post-title entry-title” style=”margin: 0.75em 0px 0px; position: relative; font-style: italic; font-stretch: normal; font-size: 22px; line-height: normal; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype’, Palatino, serif; color: #222222;”>?Uważaj na znajomości, które zaczynają się od głowy. O tych zapoczątkowanych fascynacją seksualną można szybko zapomnieć. O tych, które zaczynają się od rozmów, wymiany myśli i emocji, możesz nigdy nie zapomnieć. Te są trwalsze. ?
                :)</h3>

                Go_girl
                Uczestnik
                  Liczba postów: 5

                  Do tej pory mimo zainteresowania facetow moja osoba udalo mi sie piwdtrzymywac bo chcialam sie skupic na innychbsprawach.raz jeden ktory wyjatkowo mi sie spidobal chodzilbza mna rok ale pitem okazal sie niedojrzalym dzieckiem.na szczescie do jiczego muedzy nami nie doszli ale bylo blusko.ja na piczatky nie sadzilam ze zTym „moim” wirtualnym znajomym bede myslala o czyms wiecej niz o bardzo dobrym koledze ale tak sie stali nie piznaje siebie wszystkie moje problemy dda wydaja mi sie niewazne.ciagle sie usmuecham i nawet niektorzy moi znajomi plci meskuej myslelu ze wkoncu sie na nich otworzylam bo stalam sie troche inna osoba.ja zawsze staralam sie kierowac rozsadkiem i ja chce sie nie szpieszyć, ale teraz obawiam sie ze on moze nie rozumiec mojej blokady i zerwac znajomosc.a ja wiem ze sie otworze wkoncu bo w glebi taka jestem pozytywnie zakrecona i otwarta,ale on moze tego nie zrozumuec i skonczyc znajomosc.rety straciłam cały swój rozsadek

                Przeglądasz 7 wpisów - od 1 do 7 (z 7)
                • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.