Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Zdrowienie, katharsis, nirwana

Przeglądasz 10 wpisów - od 61 do 70 (z 457)
  • Autor
    Wpisy
  • Fenix
    Uczestnik
      Liczba postów: 2551

      Najważniejsze, żeby znaleźć motywację. Myślę, że samoakceptacja z czasem też przyjdzie. 🙂

      Alizee
      Uczestnik
        Liczba postów: 409

        I będę się trzymać tej myśli. Skoro samej udało Ci się dojść do tego to pewnie wiesz co piszesz. 🙂

        Fenix
        Uczestnik
          Liczba postów: 2551

          Wiesz, jakby to nie zabrzmiało, teraz mogę swobodnie napisać, że jestem z siebie dumna.
          Kiedyś widziałam w sobie same niedociągnięcia, uważałam, że jestem do niczego. Nawet gdyby milion osób powiedziało mi, że jestem wartościowa, mój obraz siebie jest błędny, to i tak bym nikomu nie uwierzyła. Wynajdywałabym sobie kolejne dowody na to, że jestem do bani.Teraz widzę jak wiele udało mi się w życiu osiągnąć dzięki swojemu uporowi, swojej determinacji. Nie chodzi mi w tym miejscu o rzeczy materialne, tylko o to jak się zmieniłam. W końcu uwierzyłam w siebie. 🙂

          Uważam, że możesz latami przechodzić kolejne terapie i nic z nich nie wynieść. Możesz wynajdywać sobie tysiące wymówek, obwiniać terapeutów, że są do bani, obwiniać innych. Bo tak naprawdę jedyna osobą, która może pomóc nam się zmienić jesteśmy my sami. Myślę, że jest to często tak trudne, bo w trakcie procesu zmian musimy stanąć ” nadzy” wobec siebie, musimy przestać okłamywać samych siebie. Zaczynamy wtedy widzieć różne prawdy o sobie, których nie chcielibyśmy zobaczyć. Musimy zmierzyć się z naszymi własnymi demonami.

          Ja miałam już dosyć swojego dawnego życia. Nie żałuję ani grama wysiłku, który włożyłam, żeby znaleźć się tu gdzie teraz jestem.

           

          Fenix
          Uczestnik
            Liczba postów: 2551

            Jak się dzisiaj czuję?

            Czuję się jakbym została przeciśnięta przez maglownicę, która zupełnie pozbawiła mnie energii i siły do walki o siebie, o lepsze dziś i jutro. Czuję się kompletnie wyssana przez, w różny sposób bliskie mi osoby.

            Czy mam o to do nich żal?

            Nie, bo to ja im pozwoliłam na branie, bo to ja nie wyznaczyłam własnych granic, bo to ja nie dałam sobie prawa na branie od nich, nie dałam sobie prawa na wzajemność w wymianie daję – biorę. Skoro ja sama tego nie zrobiłam, to te osoby w naturalny sposób brały to co ja dawałam, skoro ja sama nie wyznaczyłam własnych granic, to one poruszały się bez ograniczeń po mojej przestrzeni.

            Czy mam o to do siebie żal?

            Nie, bo nie nauczono mnie, że mam prawo do wyznaczania własnych granic.

            Co czuję?

            Czuję, że chociaż raz chcę być egoistką, która myśli tylko o sobie, nie naruszając przy tym przestrzeni innych.

            Wreszcie do mnie dotarło, że potrzebuję zająć się wreszcie sobą, zaopiekować się w pierwszej kolejności sobą, a nie tak jak do tej pory, tylko ratowaniem, pomaganiem i spełnianiem oczekiwań innych.

            • Ta odpowiedź została zmodyfikowana , temu przez Fenix.
            • Ta odpowiedź została zmodyfikowana , temu przez Fenix.
            Fenix
            Uczestnik
              Liczba postów: 2551

              Dobrze jest po latach cierpienia i walki z własnymi demonami czuć spokój, móc powiedzieć sobie:

              „Nareszcie jest dobrze”

              Dobrze jest po latach walki czuć, że się jest wystarczająco dobrą i myśleć o sobie, że jest się naprawę w porządku.

              Kiedyś wydawało i się to nierealne, kiedyś nie wierzyłam, że kiedykolwiek będę się tak czuła. A jednak UDAŁO SIĘ.

              Fenix
              Uczestnik
                Liczba postów: 2551

                Brakuje mi Ciebie Przyjacielu

                https://www.youtube.com/watch?v=i1HZm5KhuGk

                 

                Fenix
                Uczestnik
                  Liczba postów: 2551

                  Z okazji Mikołajek życzę wszystkim, abyście sami dla siebie stali się Mikołajami, którzy walczą o siebie i swoje marzenia.

                  Wczoraj spełniło się jedno z moich największych marzeń, które jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się zupełnie nierealne, a jednak UDAŁO SIĘ.

                  Jestem DDA, jestem niedoskonała ale kocham i lubię siebie z moją wrażliwością, z moimi chwilami zwątpienia i słabościami.
                  Jestem DDA ale czuję się WYSTARCZAJĄCO DOBRA DLA SIEBIE, w pełni zasługuję na to, żeby mnie kochano, lubiano i akceptowano taką jaka jestem, bo jestem wartościowym człowiekiem.

                  Z całego serca życzę również Wam, abyście poczuli to samo. Walczcie o siebie, bo warto.

                  Fenix
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 2551

                    Jak się dzisiaj czuję i widzę?

                    Gdyby mnie dzisiaj ktoś zapytał do kogo lub do czego porównałabym dzisiaj siebie, to byłaby to duża, jasna przestronna szafa z przesuwanymi drzwiami i jasnym ale nie oślepiającym podświetleniem u u góry. Porównałabym się do dobrze zaprojektowanej szafy, w której wszystko ma swoje odpowiednie miejsce, są w niej przestronne półki, szuflady i drążki na ubrania. Wszystkie rzeczy w niej leżą lub wiszą, bez ścisku i rozgardiaszu. Każda rzecz ma jakby swoją własną spokojną, bezpieczną przestrzeń. Patrząc na wnętrze tej szafy czuję wypływający z niej spokój i w tym momencie sama z przyjemnością, spokojem i satysfakcją zamykam jej drzwi. Jeszcze chwilę spoglądam na nią z zadowoleniem, bo podoba mi się wizualnie i jestem zadowolona z tego co udało mi się zrobić w jej wnętrzu. A teraz jest czas na kawę, na zatrzymanie się, delektowanie się smakiem ciepłego naparu i widokiem unoszącej się pary bez jakiegokolwiek myślenia.

                    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana , 4 miesięcy temu przez Fenix.
                    Fenix
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 2551

                      Jak się dzisiaj czuję i jak siebie widzę?

                      W każdej komórce, w każdym atomie swojego ciała czuję się Kobietą. Nie dziewczynką, nie dziewczyną ale właśnie dorosłą i spełnioną Kobietą. Najfajniejsze jest to, że czuję jakby to poczucie kobiecości wypływało z mojego wnętrza i przepełniało mnie całą.

                      Mówi się, że kobieta jest tą, która dogląda i chroni ogniska domowego. Do mnie dzisiaj dotarło, że to właśnie kobieta jest tym ogniskiem domowym i poprzez odpowiednie dbanie o siebie chroni i podtrzymuje ogień dający ciepło i światło dla niej i dla jej bliskich.

                      Hmm, to jest niesamowite i bardzo wzruszające, czuć swoje własne ciepło i kompletność. Istna nirwana, spokój, błogość i otulające ciepło.

                      Fenix
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 2551

                        Życie bywa zaskakujące.

                        Mniej więcej sześć lat temu zaczęłam się zbliżać do krawędzi swojego życia, zastanawiałam się jak najskuteczniej zakończyć swoje cierpienie, czułam, że szpony depresji coraz mocniej się na mnie zaciskają. Przed sobą widziałam tylko otchłań.

                        Dzisiaj czuję się świetnie, kocham i lubię siebie taką jaka jestem, uporządkowałam przeszłość. Teraz ze spokojem patrzę w przyszłość, bo wiem, że wiele najtrudniejszych rzeczy mam za sobą i wiem jak silna jestem.

                        Rozumiem, że czasem człowiek nie ma już siły zmagać się z tym co go męczy. Ale życie udowodniło mi, że nawet jak nie widzimy szansy na poprawę naszej sytuacji, to życie potrafi nas jednak pozytywnie zaskoczyć. Jednak to my sami musimy także pokazać, że jesteśmy gotowi do wysiłku i czasem czołgając się, czasem „drapiąc pazurami” chcemy się wydostać z doła. To my sami musimy zacząć uważniej patrzeć i dostrzegać liny, które rzuca nam życie.

                        Życie bywa jednak zaskakujące. Gdybym 6 lat temu się poddała, ominęło by mnie tyle ciekawych doświadczeń i odeszłabym nie doświadczając tych uczuć, które doświadczam teraz. A czuję, że moje życie teraz dopiero się zaczyna.

                         

                         

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 61 do 70 (z 457)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.