Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › związek dda
Otagowane: kobieta, odrzucenie, płacz, relacje, smutek, trudne emocje, związek
-
AutorWpisy
-
Gdybym była w słabej kondycji psychicznej, to całość Twojej wypowiedzi odebrałabym jak „razy sztyletem”. Nie chodzi o treść a o formę. Można się z kimś nie zgadzać, można mieć swoje zdanie ale dobrze jest przekazywać to w konstruktywny sposób a nie atakować drugiego człowieka. Jak widać nie tylko ja Twoje wypowiedzi tak właśnie odebrałam.
-
ByNo to źle odbierasz. Widocznie masz coś do przerobienia. Może to odkryjesz niedługo.
Gdzie ty tam atak widzisz?
Niby jak miałem to napisać. Przepraszam, ale czy ty przypadkiem nie jesteś zaborcza?ale to nie moze byc usprawiedliwienie,,,specjalne traktowanie bo jestem dda i ma mi dawac wiecej cierpliwosci, zrozumienia, zapewnienia,ze mnie kocha….
?
trzeba samemu sie pozbierac ,,,,,,,,poczucie wlasnej wartosci…………wzmacniac…..
Wichrowa to nie chodzi o usprawiedliwianie się, to chodzi o przekazanie drugiemu człowiekowi co się myśli, co się czuje. To chodzi o otwarcie się przed drugą osobą a z tym mamy ogromny problem. Chodzi o pokazanie jak widzimy świat. Uważam, że warto podbudowywać drugiego człowieka, żeby w rezultacie znalazł siłę na budowanie siebie.
moj facet mowi mi ,ze mam ciagle do niego jakies zale ……. na haslo ,ze potrzebujemy czaami wsparcia mowii ze jestem duza ,, poradze sobie ……..tak jakbynie traktowal tego na powaznie ………..
To Twój facet w takim razie jest niedojrzały.
Rozumiem, że teraz może być zmęczony Twoim zachowaniem. To jest tylko przypuszczenie.
Ale czy wcześniej był zainteresowany tym z czym Ty się zmagasz?
Nie napisałaś w jakim kontekście wspominał swoją byłą.
a ja zas sie popłaczę…nie umiem nad tym zapanowac….
oczekuje zrozumienia wsparcia dostaje”kopa w dupe”
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.