Mam na imię Samanta i mam problem ponieważ nie potrafie podejmować decyzji. Mój tata był alkoholikiem i rok temu się powiesił ja mam w tym roku 16 lat. Boje sie przyszłości tego że sobie nie poradze. Moja mama nie jest alkoholiczką ona nawet nie lubi pić. Jak była mała to jej tata pił i ją bił. Teraz mam ojczyma tyle że moja mama zachowuje się jak dziecko a ja jak dorosły. Ona ma 40 lat. Zawsze mówi że nigdy nie miała życia to na starość się zabawi. Ja nie umiem się bawić. Nie lubie chodzić na dyskoteki, imprezy wole być nie zauwazana przez nie znajomych chociaż często mi się to zdaża bo ciągle się przeprowadzamy i zmieniam szkołe. Na ogół spędzam czas w pokoju. Mam starszą siostrę Angelike jest żonata i ma 2 miesięczne dziecko. Ma 21 lat (moja siostra) ona zawsze była inna. Uwielbiała chodzić na dyskoteki bawiła się ze mną, często nie było jej w domu bo wolała siedziec z koleżankami. Ona zawsze potrafiła żyć jak dziecko ale ja nie. Od małego żyłam w ciagłym strachu bałam sie taty ale nie chciałam go zostawiać bo bałam sie że zrobi krzywde sobie. Boje sie postawic na swoim bo jak ktos na mnie krzyczy to od razu płacze i zwalam wszystko na siebie i staram zawsze się poprawić nawet jeżeli jest to nie możliwe. Nie potrafie poukładać sobie zycia zawsze robie to co inni chcą. jak podejmuje jakies decyzje to pacze czy nie skrzywdze innych. Tak naprawde to wymagam od siebie doskonałości ale nie od innych. Gdy ktoś zrobi coś żle to to rozumiem ale kiedy ja robie cos żle to popadam w depresje i nie umiem sobie tego wybaczyć. Pomóżcie mi ponieważ chce normalnie żyć, chce być szczęśliwa a sama nie dam sobie rady.

Samanta, 16 lat