Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD bol swiadomosci

Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
  • Autor
    Wpisy
  • mariuszekgarnuszek
    Uczestnik
      Liczba postów: 339

      Wczoraj mailem wizyte u psychologa, chlopina obcykany w problemie dda, jak mu wspomnialem o tym zem jest dda i zarysowalem moj problem, szczegulenei problem relacji z matka, walnal do mnei z grubasniej rury tak jak bysmy byli na "glebokiej" terapij dda.

      Ano owy pan powiedzial mi ze nie mialem meskiego wzorca w domu rodzinnym, dlatego tak mi trudno pomimo tych moich 33 latek byc "prawdziwym facetem" odwaznym,stanowczym i naprawde kochajacym kobitki:evil:
      a poniewasz doznalem od matki tego co najgorsze tak wiec trudno miz aufac kobieta
      i naprawde pokochac bez lekow, dlatego etsz w pzreszlosci niszczylem psychicznie moje ex,

      Ow pan uswiadomil mi takze ze nadal kojaze sile wyzsza z matka, powiedzial ze bym nigdy nie mowil ze np "sila wyzsza dala mi kopnika" wytlumaczyl mi to dosyc prosto ale jakos tak nie potrafie tego wyrazic w pismie ale to czuje,

      Poinformowal mnie ze najlepsza dla mnie byla by terapia dda z terapeuta facetem azebym chociasz troche od neigo pzrejol meskich wzorcow.
      Jednakze zwazywszy ze poczuklem siem wczoraj jak by mi ktos w leb dal i zwazywszysy ze nei mam kasy na takowa terapie nei zdecydoje sie w najblizszym zcasie jednakze wiem z etakie cos bylo by mi pzrydatne, najpzud che wyniesc siem z tego popierniczonego domu a potem zrobic "panstwowa" terapie grupowa dda.

      garnuszkowe pozdrowienia :cheer:

      kaktus
      Uczestnik
        Liczba postów: 694

        Hm… nie wiem,czy się zgodzisz, mógłbyś opisać w jaki sposób niszczyłeś te kobiety?

        raja
        Uczestnik
          Liczba postów: 73

          Swiadomość wyostrza zmysły.Ten nadmiar kolorów na początku przytłacza,ale stopniowo dochodzi do nas,że to wszystko jest takie oczywiste:sick:
          Ja dla odmiany musiałam odnaleźć w sobie kobiecą łagodność,w ogóle docenić bycie kobietką.W domu wypracowałam sobie postawę stanowczej twardej babeczki co sie nie da żadnemu chłopu usidlić:evil: Bardzo długo byłam głucha na komplementy ze strony mężczyzn:whistle: Traktowałam ich bardzo długo jako kumpli,bałam się przekroczyć pewną granicę.Wydawało mi się, że bycie z mężczyzna polega tylko na dawaniu siebie.A tu takie niespodzianki na mnie czekały 😛
          Tylko nie odkładaj za długo tej terapii!
          pozdrawiam

          Edytowany przez: raja, w: 2007/05/24 19:50

        Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.