Papuśny zrobił swoje. 🙂 Stał się znakiem rozpoznawalnym na całą Polskę. Ale czas się kończy. Pora wejść na nowy etap życia…; 😉
Kilka zwycięstw, kilka porażek z przewagą tych drugich. Ostatnie zdarzenia w moim życiu spowodowały, że muszę przewartościować sobie niektóre rzeczy.