Witamy Fora Szukam Ciebie Czy dda umie kochac

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 76)
  • Autor
    Wpisy
  • AguAg
    Uczestnik
      Liczba postów: 83

      Chciałabym prosić Was byście szczerze wyrazili wasze zdanie. Spotkałam się z opinią,że nie jesteśmy zdolni do kochania osobiście uważam mimo doświadczeń że potrafimy kochać i pokochać szczerze i prawdziwie gdy już komuś pozwolimu się do siebie zbliżyć,gdy zaufamy… Może się mylę ale naszym atutem i pięta Achillesowa zarazem jest potrzeba milosci i ogrom jej jaki w,sobie skrywamy.. Ok dyskusja tylko szczerze  i tak nikt nikogo tu nie zna więc nie bunkrujcie uczuć

      aktototaki
      Uczestnik
        Liczba postów: 370

        Jesteśmy ludźmi. Jak wszyscy. I jak wszyscy zasługujemy na miłość. I wszyscy, choć czasem może się nam to wydawać absurdalne – potrafimy kochać.

         

        Paczek88
        Uczestnik
          Liczba postów: 53

          Ja uważam że my potrafimy kochać i to bardzo mocno ponieważ bojąc się odrzucenia i zranienia kochamy tak żeby nas druga osoba nie zostawiła z drugiej strony po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa mamy ataki złości nerwy i pretensje bo nie znamy normalnego związku z dziećmi też jest problem bo mimo że się staramy to ciężko jest kochać tak jak powinno dbamy o nie dajemy jeść ubieramy ale jest cos co nas blokuje patrząc na dziecko widzi się siebie i wspomnienia wracają a jeśli dziecko jest z tzw wpadki to już wtedy jest ciężko bo niby kochasz ale tego nie czujesz

          anilewe
          Uczestnik
            Liczba postów: 1810

            Powiem z własnej perspektywy że potrafię kochać….i dlatego tak ciężko znoszę opuszczenie i odrzucenie…

            majucha
            Uczestnik
              Liczba postów: 12

              Kiedyś uważałam, że miłość nie istnieje, że to co łączy dwojga ludzi to rutyna i przyzwyczajenie. Teraz wiem, że krzywdzę w ten sposób wiele par, które są ze sobą szczęśliwie. Także myślę, że miłość istnieje tylko nie dotyczy mnie…nie wiem jak to określić, ale mam poczucie że do końca życia będę sama, wydaje mi się że bycie ze mną nie przyniesie komuś szczęścia ani ja nie będę umiała komuś na tyle zaufać . Bardzo mnie to przeraża. Kiedyś nawet śniło mi się jak umieram zupełnie sama podłączona pod respiratorem w ogromnej pustej sali. To mogę tu napisać, ale zwykle jestem jedną z tych fantastycznie niezależnych kobiet, które się niczego nie lękają-kolejna maska…

              Paczek88
              Uczestnik
                Liczba postów: 53

                Tak najgorzej jest myśleć że nie zasługujemy na miłość i na uwagę kogoś innego ale tak nie jest po prostu jesteśmy trochę inni i nie znamy tego ci znaczy miłość znam dda który widząc jakąś parę znajomą komentuje że ona jest z nim dla pieniędzy i nie da sobie wytłumaczyć że jest coś takiego jak miłość

                Paczek88
                Uczestnik
                  Liczba postów: 53

                  Nie trać nadziei jeszcze wszystko przed toba ja na swoją miłość czekałam 30 lat i dopiero udało mi się trafić na tego jednego wcześniej spotykając oczywiście rozczarowanie miłość jest tylko trzeba na nią poczekać i dać się kochać

                  Gniewko
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 185

                    Tak, potrafię kochać. Potrafię kochać do tego stopnia, że wiedząc z jakiej rodziny pochodzę i jakie mam problemy, wolę być z wyboru sam niż związać się z kimś i skazać tę drugą osobę na piekło życia z kimś takim, jak ja. Kiedyś ktoś powiedział, że kobieta, którą kochasz, będzie szczęśliwa również z innym mężczyzną. Ufff… Jaka ulga… Niech zatem będzie szczęśliwa, a o mnie nie musi nawet wiedzieć, co jej tylko może wyjść na zdrowie.

                    AguAg
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 83

                      Gniewko więcej wiary w siebie.każdy ma jakieś wady nawet ludzie bez syndromu dda nie są bez skazy.. Kto wie może że swoimi i świadomością tego że musisz nad nimi pracować, chciałbyś i to robisz dałbyś kobiecie więcej emocjonalnego poczucia bezpieczeństwa i miłości niżeli osoba z normalnego domu.może właśnie Ty mimo swoich wad dałbyś komuś prawdziwe szczęście szkopuł w tym że trzeba zapoznać partnerkę/partnera z problemami dda i choćby poprosić o pomoc dać do zrozumienia że jej potrzebujemy wziąść za rękę i jak z dzieckiem rozmawiać co się z nami dzieje podobnie myślę partner winin postępować względem dda to długa i żmudna droga wspierania siebie na wzajem uczeniu się siebie.miłość z dda to nie koszmar czy katusze to szczere rozmowy i  potrzeba i chęć zrozumienia to przedewszystkim przemyślane i ostrożne postępowanie bo zbudowanie zaufania jest nielada wyczynem ale zdaje mi się gdy trafimy właściwie i gdy komuś uda się je zbudować uszanować i docenić może być z siebie dumny zaś nagroda będzie miłość i lojalność  jaka my dda potrafimy i chcemy komuś ofiarowac. Może i jest z nami trudno żyć ale gdy komuś prawdziwie zależy czeka go prawdziwe oddanie.. Tak to czuję.. Choć nie udany związek  to pozwolił mi poznać siebia. Miłość zmienia w nas wiele i rodzi się ogromną potrzeba zmian tego co w nas nie Działa.. Jest motywacja na zmiany sposobu patrzenia i postrzegania. Nie wolno blokować się na te szansę najważniejsze by być szczerym i rozmawiać pozdrawiam

                      Paczek88
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 53

                        Każdy zasługuje na miłość a my potrzebujemy do tego zrozumienia i cierpliwości ze strony drugiej połowy w tym żeby uczyła nas tego jak to jest żyć normalnie i być szczęśliwym a jest to trudne ale do zrobienia tylko trzeba chcieć się zmieniać

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 76)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.