Czy Wy też tak?…

[czasem]

#36670

idilla… jesteś złota dziewczyna… 🙂 🙂 🙂
Bardzo mi pomagasz:) 🙂
No w sumie mnie bardziej dotycza myśli innego rodzaju…
Np. Usłyszałam w radiu, że (np np np) kobitka odeszła od męża bo stwierdziła że woli kobiety. I myślę "dobrze ze ja nie wole"… Potem jest "A jak wolę?… skad wiem ze nie wolę?…" i myślę, myślę, myślę… i już sama nie wiem co wolę i czy wolę i po co! To jest dla mnie makabra!! :huh: :huh: I nie mogę przestać o tym myśleć i sobie przetłumaczyć! 🙁 🙁 🙁 🙁

[Anonim]

#36673

cały czas coś wałkuję – czasem przejdzie mi po dniu, dwoch, trzech, miesiacu.. :]
lajf is brutal…

[idilla]

#36841

Wiecie bo to tak jest że jak sie x lat cos trenuje (w tym wypadku wałkowanie irracjonalnych myśli) to rudno z dnia na dzien tego nie robić. Ale trzeba probowac jeśli sie chce tego pozbyć. Ja sobie mowie: Hej stop! nakręcasz się a potem stram sie ze soba spokojnie porozmawiac gdzie lezy sedno. Czy sie czegoś może boje? itp tu chodzi i dotarcie do emocji też. Ja mam z tym niestety problem 🙁
Czasem dzięki za te miłe słowa o złocie:) Jak moge to staram się wspierać innych niestety dużo rzeczy znam tylko z teorii a w praktyce kiepsko jeszcze. Najważniejsze to pracowac nad soba i się rozwijać, nie poddawac się. :rolleyes:

[czasem]

#36864

mysle, ze sie nie poddam… to tez mam wytrenowane 🙂 To akurat dobra cecha spowodowana ojca piciem :dry:
No Idilla, masz u mnie za to 2 kotlety (schabowe!) lub jak wolisz to czekolade:) Bo wiesz, ja na przykład słodyczy to nie bardzo… 😉 😉 Naprawdę, dzięki wielkie 🙂 🙂

[czasem]

#36865

DZIEKI WAM WSZYSTKIM!!:)
Ale jesli ktos ma jeszcze jakies uwagi, to ja nie pogardze!! Wrecz przeciwnie:)

[Autor]

Wpisy