Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dalsza opcja

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • Cerber
    Uczestnik
      Liczba postów: 142

      Czy wy też  czasem macie wrażenie że wszyscy was  opuścili ? Że jesteś jedną z dalszych opcji ? Która zostaje kiedy nic już im nie zostaje i znikają kiedy tylko ktoś,coś pojawi sie na horyzoncie .

      Bo ja tak się czuje .

      X_sysia
      Uczestnik
        Liczba postów: 13

        Hej 😉 dokładnie wiem o czym mówisz. Praktycznie każdego dnia zmagam się z takim myśleniem i nie potrzebnie wracam do dawnych czasów których już nie ma. Po prostu totalnie błędne koło, bo czasami człowiek robi takie małe głupotki którymi dwa razy bardziej się przejmuje.. ech . A jak u Ciebie z tym?

        Cerber
        Uczestnik
          Liczba postów: 142

          Hej,
          <p style=”text-align: left;”>Nie mam na myśli przeszłości a bardziej czas teraźniejszy. To jak ludzie odnoszą się do mnie, to że… zapomina się o mnie, to że znajomi czy wręcz przyjaciele odżywiają się do mnie jeśli w tym momencie inne osoby są zajęte, a ignorują mnie kiedy pojawi się inni.
          Przykłady? Czemu nie :
          Od czasu do czasu dorabiam sobie w restauracji, pracuje tam parę osób. Głupia kawa robiona dla wszystkich ale nie dla mnie, po chwili konserwacja „oooo zapomnieliśmy o tobie” zgodę się może się to zdarzyć, problem w tym ze dzieje się to nagminnie.
          Inny: pewna dziewczyna do której „uderzałem” chyba po 2-3 spotkaniach oznajmiła „że… nie… ze ona nie… zostańmy przyjaciółmi…. ble ble ble” a potem przez 3 lata z częstotliwością 1-2 razy do roku, pisze „Hej 🙂 co tam?” za pierwszym, drugim razem złapałem się na to. Zawsze wyglądało to tak że po paru parunastu albo kilkudziesięciu wymienionych wiadomości ukrywała kontakt, a kiedy odzywał się do mnie? Ktoś zgadnie?</p>

          X_sysia
          Uczestnik
            Liczba postów: 13

            Myślę, że jest to już kwestia Twojego charakteru. Mam podobnie co Ty ale w moim przypadku chodzi bardziej o wyjścia chociaż raz było tak, że kupiłam w jednym roku dla dwoch moich koleżanek prezenty a ja sama na urodziny od nich nic nie dostałam i to było słabe. Ja uważam , że w moim przypadku jest gdzieś proeblem w tym, iż nie wyznaczam granic i ludzi uważają, że na coś takiego mogą sobie pozwolić względem mojej osoby bo może po części nie wyciągnełam konsekwencji nie zwróciłam uwagi. A kolejnym aspektem jest yo, że jednak bardzo pragbieny uwagi i wszystko bierzemy do siebie to raz a dwa nie zawsze potrafimy odpuścić aby znaleźć kogoś kto będzoe dla nas tak samo wyrozumiały jak my dla nich

            Cerber
            Uczestnik
              Liczba postów: 142

              Podejrzewam że będzie  to związane z charakterem ,postrzeganiem siebie i coz tym zrobić??? oto jest pytanie :/ ze swojej strony nie składam życzeń osobą które mi ich nie złożyły , nie dokładam sie do prezentów itp .

              Ale zastanawiam się czy to tędy droga ?

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.