Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Dlaczego ludzie się wdzięcza do siebie ?
-
AutorWpisy
-
Zwłaszcza gdy się poznają ale najbardziej jest to widoczne w między kobietą a mezczyzna i co to jest-flirt, bycie miłym.Ja tak nigdy nie robię bo nie lubie tego typu zachować, jestem miła owszem ale nie zabiegam o czyjeś względy.Zauważyłam że w takich sytuacjach faceci komplementują kobiety sa zabawni uprzejmi a kobiety sie usmiechają, czują sie docenenione i wysyłają zalotne spojrzenia.Takie słodzenie sobie.Ja tego nie robie.Jak to nazwać i co to jest?
było tak na ostnim spotkaniu teraputycznym, teraputa jest młody facet, koleżanka z terapii zaczeła sie strasznie popisywać , troche to dla mnie dziwne.
Edytowany przez: Hawana, w: 2009/03/16 21:39
Anonim
16 marca 2009 o 21:57Liczba postów: 218Ja też nie lubię, chociaż potrafię. Niewiele mnie łączy z takimi ludźmi. Wogóle niewiele mnie łączy z ludźmi. Niewiele mi dają relacje z ludźmi
Hawana, nigdy nie flirtujesz? 😉
Kiedyś była taka gra: flirt towarzyski. Pamiętacie?
Nie mam zbyt wielu umiejętności na polu towarzyskim, ale myślę, że jest to cenne i warto potrenować. Normalne, że zanim dojdzie do pogłębionej więzi (przyjaźń, miłość) ludzie chcą zdobyć przychylność, pokazać się od najlepszej strony, zainteresować sobą. Nie znamy się dobrze, więc próbujemy znaleźć wspólny język. Uruchamiamy mowę ciała: uśmiechy, gesty etc. Po pierwszym spotkaniu zwykle kluczowe jest kto zadzwoni, co powie etc. I to nie tylko chodzi o męsko-damskie relacje. Budowanie więzi to długotrwały proces i zwykle poprzedza go etap może i nadmiernych uprzejmości i zachowań podobnych do rytualów godowych u zwierząt. Tak mi się skojarzyło:)
pewnie że warto być miłym – i ja na szczęście zazwyczaj jestem dla ludzi miła tak po prostu – ale dołączam się do grona tych którzy nie cierpią słodzenia, sztucznych komplemetów i "towarzystwa wzajemnej adoracji" , sczególnie nie lubie kiedy faceci lecą na łatwe i tanie komplementy dziewczyn które bardzo często robią to dla swoich celów, po prostu ich wykorzystują…
No tak, trzeba odróżnić udawane komplementy i słodzenie w celu uzyskania korzyści od tych prawdziwych.
Prawdziwe mówienie czegoś pozytywnego jest fajne i zwykle jak się ludzie poznają, to czekają na zwrotną informację z drugiej strony potwierdzającą, że są w porzadku, że są akceptowani etc.Nie lubie tego typu zachowań i nie umiem flirtować wynika to pewnie z tego ze nie czuje sie atrakcyjną kobietą i w takich sytuacjach czuje sie jak idiotka.:blink: 😆 poza tym nie mam w naturze wdzięczenia się do facetów i nadskakiwania im.
ja też nie lubię tego typu zachowań ale wynikają one moim zdaniem z :
-poczucia niskiej wartości
-chęci zatuszowania własnych kompleksów
-wynikają z ludzkiej natury i są " samowolne " i nieprzemyślane
-wynikają z wyrachowania i chęci osiągnięcia jakiś korzyści od drugiej osoby kokieteriąWiecie co mnie najbardziej wkurza?
Jak ktoś się wypowiada i co drugie słowo wtrąca nerwowy śmieszek ,zupełnie nieadekwatny do sytuacji ,albo mówi o czymś strasznym i się uśmiecha ( szczególnie widać to w telewizji ) ale również można to zauważyć w firmach , na rozmowach kwalifikacyjnych i relacjach między ludźmi, którzy słabo się znają a chcą wypaść jak najlepiej.Anonim
17 marca 2009 o 00:27Liczba postów: 218Tak, żeby wypasc jak najlepiej, żeby ktoś uwierzył we mnie.
Zeby uwierzył w to co widzi i w to co słyszy. Tylko kogo widzimy , kogo widzi taka osoba? To jest nielegalne ! 🙂Anonim
17 marca 2009 o 00:27Liczba postów: 218Tak, żeby wypasc jak najlepiej, żeby ktoś uwierzył we mnie.
Zeby uwierzył w to co widzi i w to co słyszy. Tylko kogo widzimy , kogo widzi taka osoba? To jest nielegalne ! 🙂 -
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.