Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Do Agus;)

Przeglądasz 10 wpisów - od 91 do 100 (z 116)
  • Autor
    Wpisy
  • lol
    Uczestnik
      Liczba postów: 5504

      Hehe tylko nie wpisz pokój Przyklejony tylko pisz Pszyklejony, ja tak sie zgubiłam kiedyś.:P

      zarowka
      Uczestnik
        Liczba postów: 1844

        aguś jak Cię nie interesuje moje życie i w ogóle czemu to nie będę pisał haha:laugh: .
        Co do Twojego boli, zaboli to ciężko mnie zranić szczególnie jak się mnie nie zna a takie pierdoły typu ściągnąłeś ich i co bo i tak nie jesteście razem kompletnie minęły cel B) . Bo ja nikogo nie ściągałem tylko razem wyjechaliśmy a to czy jesteśmy razem jako para czy nie nie ma wpływu na nasze życie rodzinne, które bardzo cierpi jak ktoś wyjeżdża i go po prostu nie ma. Zresztą aguś nie mogę Ci dokładnie opowiedzieć,bo spadnie Ci szczęka i powiesz jak lol, że to przeze mnie się źle czujesz (albo dobrze) B) .
        Gratuluje Ci bez żadnych złośliwości, że udało Wam się wyjść na prostą ale uważam, że rachunek za to jeszcze przyjdzie Wam zapłacić. Trzymam kciuki by nie

        agus
        Uczestnik
          Liczba postów: 3567

          nooo to trzymaj… te kciuki 🙂 , jestem tego bardzo świadoma, myślę że rachunek już płacimy…:( i w sumie nie jaaa, nie on… najbardziej dziewczynki…;)one zapłacą za naszą głupotę najbardziej….. i zabolałoooo… trafiłeś…:( z tym rachunkiem ( ale jedna częśc mnie mówi, ze tak musiało być… a druga drze się…:(

          wiesz z tym wpędzaniem w poczucie winyyy… ja trochę dystansaa mam B) :woohoo: a aczkolwiek z tym rachunkiem "trafiłeś" we mnie, bo dotyczy to moich dziecii…

          zarowka
          Uczestnik
            Liczba postów: 1844

            Nie trzeba być jasnowidzem ani wybitnie inteligentnym, by takie rzeczy zauważać. Miałaś depresję, ojca nie było przecież to wręcz naturalne że odbija się to na dzieciach. Też jestem rodzicB)

            madlenerose6
            Uczestnik
              Liczba postów: 678

              aguss mam do ciebie prosbe bo pisalas we wczesniejszych watkach ze
              zalozylas firme a ja bardzo potrzebuje zrobic wywiad (kilka pytan) z taka kobieta
              wiec napisz do mnie
              abcd45@op.pl

              agus
              Uczestnik
                Liczba postów: 3567

                Hej Samata…:) odezwę się do Ciebie… tylko nie dzisiaj… 😉

                :kiss:

                Eugenia
                Uczestnik
                  Liczba postów: 7086

                  Nie będę tworzyła nowego wątku. Ponawiam pytanie, które zadałam w temacie założonym do Pompejusza: dlaczego jak on tutaj przyszedł wiele lat temu nikt mu naprawdę nie pomógł? Koleś ma tak zaburzone poczucie bezpieczeństwa, ze albo kontroluje albo gryzie, a raczej wyjeżdża z czołgiem na "zwykłego człowieka" normalnie jakby go tysiące grup antyterrorystycznych atakowało. Dlaczego nikt na ten wątek nie zwrócił uwagi, co? To jest u niego niezły szajs, wszystko inne co go spotyka to pochodna. Tak Aguś, nie żadne dziewuchy nie nic tylko on i jego schorowane lęki. Nawet to wszystko teraz też jest nienormalne, bo nikt nikomu nie wygraża, że będzie coś rozsyłał, bo chyba trzeba by komuś grozić bombami żeby spotkać się z taką reakcją, a przeciętni ludzie co najwyżej się pokłócą i powyzywają co miało miejsce w naszym przypadku. I NIKT tego publicznie nie wywleka!

                  Widzisz Aguś ja też jestem ciekawska:) I też sporo dzięki temu czasami rozumiem:) I gdybym nie była i nie wpadła na pewne wątki to nic by mi się kupy nie kleiło:) To tak samo mam jak Ty, nie?:) Teraz ja jestem ciekawa jak Ty go wspierałaś i inni z tamtego okresu, że przylazł w jeszcze gorszym stanie niż wiele lat temu. Jasne on się na mnie mści i ja to wiem:) Ale ja naprawdę jestem zwykłym szarakiem, który jest rozwalony przez deprechę i nie musi na mnie bomb zrzucać:)

                  On nie ma żadnych opiekuńczych tendencji tylko zajebiste zaburzenie osobowości, bo sra ze strachu tak naprawdę stąd te jego "zbrojenia" i inne takie:) o kontrolingu i innych śledzeniach i obserwacjach nie wspomnę:)

                  Mam rację Aguś?:)

                  A tak w ogóle to co Twój mąz na Twoje znajomości z facetami? Ja tam uważam, ze jeszcze nikt nikogo nie zeżarł w rozmowie, ale wiesz…………………….. Jak sobie nie znalazłaś takiego, który był dobrym materiałem na przyjaciela to trudno, się dziewczyno męcz trzeba było myśleć przed ślubem a nie szukanie jakichś męskich przyjaciół. Taka prawda:) Nie podoba mi się twoja postawa, a to dlatego, ze pomimo Twojej mądrości zachowujesz się czasami jak taka ciekawska kobita ze wsi, którą bawi każdy dowcip o tym jak to byk za krową biegł;) No i swoją drogą pisząc o dawnym ścięciu z Pompem potwierdziłaś mi, że sporo osób ma nieźle "nasrane". Aguś, kto normalny kopiuje czy drukuje jakieś rozmowy prywatne? Co to kurwa są jakieś dokumenty państwowe? Czy to w ogóle są normalne zachowania? Bo moim zdaniem nie! A już na bank nie na jakiś smieszny kontakt prywatny!

                  Weź sie kobito nad sobą zastanów, bo jesteś cholernie mądra ale robisz takie numery jakbyś się z choinki urwała.

                  Ponoć cenisz ludzi z maczugą w ręce to masz.

                  Eugenia
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 7086

                    Powtarzam Aguś-to był SMIESZNY kontakt prywatny z resztą wybitnie krótki. Ciekawe do kogo to w końcu dotrze. A jasne-pożarliśmy się:) I co z tego? Z iloma osobami człowiek w życiu się żre i nie każdy jakieś aluzje na forum robi czy w ogóle publicznie. I nie każdy każdemu wygraża co miało miejsce na privie. No litości! NIKT mi nigdy nie wygrażał! Raz pamiętam dawno temu żarłam się dokładnie z jedną osobą, aż do blokad podochodziło i to też była jedna jedyna w sumie osoba w mojej karierze w necie i też niezły był manipulant. Ale nawet on nie stosował żadnych gróźb i niczego nie wywlekał i NIKT o tym nie miał pojęcia! Człowiek NORMALNY i dyskretny, a też nieźle zwichrowany! I mieliśmy wspólne środowisko znajomych i ja WIEM, ze do dzisiaj nikt nic nie wie, a działo się oj działo. Ani ja nie gadałam ani on. I jestem tego na 100% pewna, bo nawet były osoby z boku, które coś tam widziały i były strasznie ciekawskie ale się nigdy niczego nie dowiedziały. A wiesz dlaczego? Bo NORMALNI ludzie takich akcji nie robią:)

                    W życiu się z czymś takim nienormalnym w moim pojęciu nie spotkałam! Rozumiesz dlaczego się tak wkurzyłam? Do tego ja musiałam jego żarty łapać a on moje już niekoniecznie i owszem on może mnie określać no ja jego nie bardzo:) Sorki, ale to nie jest dla mnie:) I tak naprawdę co to kogo obchodzi? No właśnie. NIC.

                    Irzeczywiście przyszłam tutaj po pomoc to ją dostałam, w życiu bym nie pomyślała, zę w takim sensie, ale trudno-nie zawsze człowiek ma coś w takiej formie jak chce;)

                    Powtarzam i powiedz to koledze może Ciebie posłucha-jestem zwyczajną szarą dziewuchą z deprechą i nie trzeba mi wygrazać i jeszcze spytaj dlaczego ma manię dawania wszystkim wokół do zrozumienia, że on kogoś wielce zna z priva szczególnie jeśli ta osoba sobie tego nie życzy.

                    Załuję dzisiaj, że od razu nie zareagowałam publicznie.

                    I niech nie gra biedactwa, które wielce zostało do czegokolwiek zmuszane czy nie wiem co on sobie wymyślił, bo w życiu nie widziałam tak nachalnego faceta z takimi zanikami w poczuciu humoru i tak przypisującemu komuś pewne cechy, które chyba sam w nadmiarze posiada:)

                    I on dobrze wie, ze ja nie chciałam źle:) I dobrze wie, że mnie prowokował. Nie dawałam się tygodniami i co teraz jest zadowolony?:) Ma to co chciał:) Nawet jak widac jest popularny przez to.

                    Wdepłam w gówno Aguś i co gorsza on dobrze wie co zrobił……………Tyle, ze on stawia siebie w życiu na pozycji ofiary i zero ma autorefleksji co komuś może w nim przeszkadzać.

                    Pomogło mi to wszystko doprawdy:) To taka moja maczuga Aguś……………..;) Widocznie mało byłam w życiu skopana, ze nawet gdzies gdzie szukałam pomocy też wpierdal dostałam:)

                    Eugenia
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 7086

                      I jeszcze niech Cię zastanowi droga Aguś dlaczego on tak strasznie dużo rzeczy edytował na forum………………:) Nie ma dowodów co?:) Nie zastanawia Cię to?:) Ciekawe metody:) ………………………………………………………………………….

                      agus
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 3567

                        Felicja 🙂 na chwilę obecną mój mąż nie ma pretensji o "przyjaźnie" z facetami…;) tym bardziej internetowymi…bo przecież ani się z nimi nie bzykam, nie ZAKOCHUJĘ SIĘ W NICH… nie wiążę z nimi przyszłość… i nie mam problemu z odróżnianiem znajomosci od miłości…POTRAFIĘ NAD SOBA PANOWAC…
                        A OD TWOJEJ SPRAWY Z POMPKA I TWOICH WYPOCIN TO MI SIĘ RZYGAC KCE I NIE INTERESUJE MNIE JUZ TWOJA SPRAWA… KIEDYS JESZCZE MYSLALAM, ZE MOZE JAKOS CI POMOGĘ… DZIS WIEM, ZE POPELNILAM WIELKI BLAD… I NIE PISZ DO MNIE WIĘCEJ BO TO JEST MÓJ OSTATNI POST DO CIEBIE…

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 91 do 100 (z 116)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.