Ja mam 28 lat i tez z moja matka nie moge sie dogadac. Problemy z nia mialam juz w wieku lat 17-u, kiedy to matka powiedziala mi "Wiesz, ja cie po prostu nie lubie, jestes jak kolczasty krzak na mojej drodze". Przezycie nieslychane bo czulam sie z nia wowczas zwiazana bardzo silnie. Strasznie ja kochalam. No coz…bez wzajemnosci 🙁
Co moge powiedziec teraz…..badz soba i nie przejmuj sie tym co mowi mama. Jesli czujesz ze potrzebujesz pomocy psychologa to idz do niego. To twoje zycie i musisz sama o nie zadbac….bo przyjdzie czas gdy bedziesz miala wieksze problemy a matka powie ci: jestes dawno dorosla….radz sobie.
Z nienajweselszym pozdrowieniem Tarja