Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dzieciństwo DDA

Przeglądasz 9 wpisów - od 11 do 19 (z 19)
  • Autor
    Wpisy
  • Lisekchytrusek
    Uczestnik
      Liczba postów: 5

      Też tak mam. Może dzieje się tak dlatego, że mieliśmy trudne dzieciństwo a jak tłumaczył mi terapełta nasz mózg stara się zapamiętywać dobre chwile. Moja teoria jest taka, że to nie był przyjemny czas dlatego wielu rzeczy nawet nie chcemy pamiętać i dopiero, gdy ktoś coś Ci przypomni zaczynasz sobie uświadamiać. Czasem było się tak zajętym sobą za dzieciaka i swoimi problemami, że nawet pomimo tego, że żyliśmy z rodziną to jej nie pamiętamy. Ja np. do 11 roku życia w ogole nie pamiętam żadnych sytuacji z moja mama. Niby była ale dla mnie jej nie było ojca tez nie potrafię sobie dobrze przypomnieć. To pewnie dlatego, że nie chciałam pamiętać co działo się w domu.

      b_89
      Uczestnik
        Liczba postów: 5

        Ja mam tak, że pamiętam pojedyncze sytuacje, których nie potrafię umiejscowić często w czasie. I podobnie, jak przedmówcom, wydaje mi się, jakbym nagle pojawiła się jako już prawie dorosły człowiek z mocno zwichrowaną osobowością. Ale wydaje mi się, że nie jestem gotowa jeszcze na to, aby mierzyć się z tym, co wyparła moja pamięć. Wydaje mi się, że nasza podświadomość stara nam się w ten sposób pomóc, zaciemniając przed nami ,,słodkie chwile” jakie zapewniali nam rodzice. Mam tylko nadzieję, że terapia pozwoli nam wszystkim się z tym kiedyś zmierzyć.

        kosmita987
        Uczestnik
          Liczba postów: 244

          Najtraumatyczniejszą rzecz, którą pamiętam z dzieciństwa to pewien sen z 7 roku życia. Pamiętam go dokładnie do dziś. Po tym śnie cała moja psychika się „popsuła”, jakbym „uderzył się w głowę” i stał w jedną noc kimś innym. Moja psychika nigdy już nigdy nie powróciła do sprawności sprzed feralnej nocy. I przez kilkanaście lat dręczyły mnie sny o zbliżonej treści.

          Przez mój umysł przeszło wiele hipotez odnośnie tego, co mogło się zadziać w moim życiu przed 7 r.ż. Wczoraj powstała kolejna i od niej zrobiło mi się tak smutno i przykro, że się popłakałem. Gdy dziś o niej pomyślałem, również. Nie mam jednak pojęcia, czy to oznacza, że w końcu „trafiłem” w to, co się wydarzyło przed 7 r.ż., czy to ogólna reakcja mojego umysłu na hipotezę.

          Hercredian
          Uczestnik
            Liczba postów: 57

            Ludzka pamięć jest bardzo ulotna i podatna na przekłamania. Przypominając sobie przeszłość praktycznie zawsze ją ubarwiamy. A to, że nie pamięta się praktycznie nic z okresu sprzed 3-4 roku życia jest zupełnie normalne. Ja pamiętam ogólny klimat emocjonalny i ważniejsze czy zabawniejsze wydarzenia. Jak czasem oglądam stare zdjęcia, to jestem zdziwiony, bo nie pamiętam już wystroju mieszkania sprzed lat, starych ubrań i zabawek itp.

            • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
            • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 3 lat, temu przez Hercredian.
            kosmita987
            Uczestnik
              Liczba postów: 244

              Właśnie pewne zdjęcie z okresu przed 7 r.ż. spowodowało powstanie pewnej hipotezy. Hipoteza dość szalona, wchodząca poniekąd w kręg teorii spiskowych. Jeśli jednak prawdziwa, wyjaśniałaby część moich bardzo dziwnych stanów emocjonalnych i potrzeb psychicznych.

              Hercredian
              Uczestnik
                Liczba postów: 57

                Lepiej mieć bardzo ograniczone zaufanie do takich przebłysków pamięci sprzed bardzo wielu lat. Traumatyczne wydarzenia na ogół się pamięta aż za dobrze.

                kosmita987
                Uczestnik
                  Liczba postów: 244

                  Lepiej mieć bardzo ograniczone zaufanie do takich przebłysków pamięci sprzed bardzo wielu lat. Traumatyczne wydarzenia na ogół się pamięta aż za dobrze.

                  Generalnie tak, problem jednak w tym, że w moim przypadku patologiczna część dzieciństwa miała miejsce przed 7 r.ż. Moje życie przed 7 r.ż. i po 7 r.ż. to dwa światy. Matka powiedziała mi kiedyś o części spraw, nie chciałem jednak z nią kontynuować tematu. To krępujące rozmawiać z rodzicem o złej części dzieciństwa (przynajmniej dla mnie), dlatego uciąłem wtedy temat.

                  kosmita987
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 244

                    Początkowo, to się za bardzo nie przejąłem tym, co częściowo ujawniła mi matka o sytuacji w moim wczesnym dzieciństwie, stwierdziłem było minęło, po co o tym rozmawiać i nie myślałem o tym. Później jednak miejsce pewne zdarzenia, które ujawniły „inną” stronę mojej rodziny oraz przekonały, że przyczyna mojej chorej psychiki może znajdować się w moim wczesnym dzieciństwie.

                    kosmita987
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 244

                      Kiedyś, gdy przez pewien czas chodziłem na terapię (musiałem przerwać), terapeuta dał mi w zasadzie do zrozumienia, że jestem tak jakby przypadkiem beznadziejnym.

                      Rozmawiałem m.in. o moim silnym lęku przed byciem ukaranym, pobitym przez innych, w szczególności rodziców. Psychoterapeuta powiedział, że bardzo idzie coś z tym lękiem zrobić, jeśli osobiście nie pamiętam zdarzeń, które takie lęki spowodowały. Psychoterapeuta dał mi do zrozumienia, że w związku z tym na mentalne kulenie się przed podniesionym głosem jestem skazany do końca życia.

                      Zdążyłem też częściowo porozmawiać o „outbreaku” moich problemów, które tak jakby przypominają PTSD i zaburzenia psychorozwoju, który nastąpił w wieku 7 lat i o powtarzających się przez kilkanaście lat koszmarach sennych, które rozpoczęły się również w wieku 7 lat.  Terapeuta powiedział, że  skoro koszmary z tym samym wątkiem powtarzały się przez kilkanaście lat, to mają jakieś znaczenie. Powiedział też, że skoro moje problemy podobne do PTSD i zaburzeń psychorozwojowych oraz koszmary senne rozpoczęły się w tym samym bądź zbliżonym czasie, to najpewniej jedno z drugim ma jakąś wspólną przyczynę. I tu znów powiedział, że jeśli nie pamiętam osobiście przyczyny, to nie bardzo idzie coś z tym zrobić.

                    Przeglądasz 9 wpisów - od 11 do 19 (z 19)
                    • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.