Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dziecko matki z DDA

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • Migotka91
    Uczestnik
      Liczba postów: 1

      Witam,

      Czy ktos z Was ma mamę z DDA?

      Ja jestem właśnie DDA, dopiero zaczynam poznawać samą siebie i w ogóle ten temat DDA. Mam 6 letniego syna i zastanawiam się jaki wpływ na niego mają moje problemy, typowe dla doroslych dzieci alkoholikow?

      „Iść w stronę słońca”
      Uczestnik
        Liczba postów: 203

        Jestem DDa, mamą 14 – letniego syna. W rodzinie mojej mamy jak wnioskuję brak było bliskości, akceptacji, okazywania miłości, choć uważana była za traktująca się z szacunkiem, i nikt o tym nie mówi za bardzo. W moim domu rodzinnym zostało to powielone, do tego tata alkoholik. Myślę, że część zachowań przenosimy, bo nikt nie nauczył nas inaczej. Powielamy coś, co nie jest dobre, bo nie nauczyliśmy się innych zachowań. Ja nie potrafię przytulić mojej mamy, owszem, przytulam się z okazji składania życzeń, ale wiadomo, że nie o to chodzi. Nie potrafię też z nią rozmawiać o mnie, nie wie tak naprawdę co ja czuję, co przeżywam, wszystko jest „poprawne” i powierzchowne. Z domu rodzinnego przenoszę pewne zachowania, te, których jestem świadoma i są złe, staram się naprawiać, przepraszać. Z moim synem dyskutuję, czasami podnosimy głos, kłócimy się, by potem się przeprosić…najważniejsze to prowadzić rozmowę, wyjaśniać, przeprosić za błąd. Nikt nie jest idealny przecież. Kłótnia też może być konstruktywna. Najważniejsze, by emocje pozytywne i negatywne wyrażać. Nie uczyć, że jeśli chcę coś wyjaśnić co według mnie nie jest poprawne, to jest to atak, pretensja, jak to uważało się w moim rodzinnym domu. Przytulam też mojego syna, mówię, że go kocham i staram się nie porównywać do innych, dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że nie musi być najlepszym uczniem, by poradzić sobie w życiu. Przestałam oczekiwać, że będzie uczestniczył w kursach, spotkaniach poza lekcyjnych, bo ja tak chcę. przychodzi potem moment, że sam zapisuje się na coś co chce. Szuka swojej drogi daję mu do tego prawo, oczywiście, czuwając, by nie stała się krzywda.  Myślę, że ważna jest bezwarunkowa akceptacja. kocham cię, bo jesteś, a nie za to jaki jesteś. Chwalenie za to co robi i cieszenie się z osiągnięć, dawanie mu prawa do bycia dzieckiem. Myślę, że praca nad sobą, terapia, to też nasza odpowiedzialność względem dzieci, idziemy tam po to, aby wyleczyć te okaleczenia dla siebie i dla dziecka. Świadoma swoich braków, mogę nad nimi pracować, przepraszać i zaczynać ciągle od nowa.

        kosmita987
        Uczestnik
          Liczba postów: 244

          Ja mam matkę DDD

          Wpływ jest zazwyczaj taki, że rodzic ma tendencję albo do powielania schematów albo do wytworzenia do nich kontry. (I tyczy się to nie tylko rodziców, którzy mieli trudne dzieciństwo, ale wszystkich, którzy mieli w znacznym stopniu niezdrowe dzieciństwo, „obydwa krańce kija”).

          Uważam, że wynika to głównie z mentalności społeczeństwa, wielu ludziom nie chce się myśleć i opracować własnych metod wychowawczych, a wolą „łykać” schematy, które mieli w swoim dzieciństwie bądź też popadać w chorą ideę, by ich dzieci nie mieli takiego dzieciństwa, jak oni i wychować prawie całkiem odwrotnie.

           

          Nowa05
          Uczestnik
            Liczba postów: 317

            Ja mam matkę dda i alkoholiczkę

             

            magnolia102
            Uczestnik
              Liczba postów: 20

              Witam.Jestem DDA.Mam rodziców alkoholików.Do wspólnoty trafiłam przez mamę,bo dla niej szukałam pomocy i była to najlepsza inwestycja w siebie. Poznałam ludzi z podobnym doświadczeniem,zobaczyłam ,że nie jestem sama z tym co czuję i,że można żyć inaczej.Chodzę na mitingi DDA/DDD, przez program 12-stu kroków poznałam siebie,swoje zachowanie i jaki wpływ na mnie miało wychowywanie się w rodzinie dysfunkcyjnej.Dostałam drugie lepsze życie i dotarło do mnie,że nigdy nie jest za póżno na zmiany życia na lepsze.

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.