Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Dzień Matki, Dzień Ojca
-
AutorWpisy
-
Dzisiaj jest TEN dzień ….
W nocy nie mogłam zasnąć, popłynęły łzy …..
NIe sądziłam, że podjęcie decyzji o świętowaniu bądź nie dnia Matki okaże się dla mnie takie ważne, symboliczne, trudne.
Czuję, że nie mam do kogo zadzwonić, choć chciałabym i to nie tylko wykonać telefon ale pojechać, przytulić się, dać kwiaty, podziękować. Mąż powiedział, że przecież telefon nic mnie "nie kosztuje". Ale ja nie chcę tego "odwalić".
"Wpierdol tym skurwysynom by krew im z dupy szczała" to słowa kobiety która mnie urodziła. Czy to są słowa Matki ? Dziś staram się na to patrzeć z innej perspektywy ale nie mam zamiaru do niczego się zmuszać. Choć dzisiaj traktują mnie inaczej tzn nie ma już skurwysyna ale czy to wynagrodzi dzieciństwo ? Tą przemoc, okrucieństwo obojga ludzi którzy mnie spłodzili ? Cóż na dzień dzisiejszy wiele pracy muszę włożyć w siebie by to wszystko "odkręcić" by "uzdrowić" swoje życie. Więc nie mam zamiaru im składać życzeń.
Za dwa dni dzień Ojca. Ja mimo kłótni z nim zamierzam złożyc mu życzenia. Jest jednak moim ojcem i kocham Go. Mimo sporów i nie przyjemnych sytuacji, to dalej mam miłe wspomnienia. Dalej uwielbiam jeździc z nim na wycieczki i piesze i rowerowe, chodzic z na psie wystawy i razem kibicowac PONom.
Dziś Dzień ojca!!! Złożyliście już życzenia?!
Nie składam od 12 lat, więc i dziś nie złożę.
Ale nie czuję sie z tym źle:) Mam nawet wrdeną nadzieję, że żaden z moich braci też mu nie złoży życzeń….. hahahah ale wrdena jestem:)Po raz pierwszy w życiu nie złozylam życzeń mamie i podobnie nie chcę złozyć ojcu.
Postanowiłam nie udawać. Nie czuję absolutnie żadnej więzi, żadnej miłości. Nie wiem czy się obrażą, w koncu i tak nie mamy jakichś serdecznych relacji. Ale gdyby spytali, powiedzialabym, że wypaliło się wszystko we mnie, nie chcę wrazać do przeszłosci (juz nie), nie chcę niczego rozumieć, nie chcę przebaczać, nie chcę winić ani oskarżać. Wycofuję się.
Co do życzeń, to złozyłam wspólnie z synkiem – mężowi.
Hej!
Dzien Matki: obchodzilam 🙂 gdyby nie ona moje zycie wygladaloby pewnie inaczej (czyt: gorzej i to o wiele)
Dzien Ojca: obeszlam bo nie chc e sie stac taka jak on, on nie sklada zyczen na dzien dziecka czy urodziny (mi nie sklada) a ja postanowilam zrobic wszystko zeby nie byc do niego podobna i dalam mu czekolade i kwiatuszka….
Trzeba walczyc z negatywnymi 😉
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.