Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Dziś czuję się…
-
AutorWpisy
-
Czuję się dziś trochę pokonana.
Znowu to samo: uśmiechnęłam się ugodowo zamiast powiedzieć "odechciało mi się dalszej rozmowy". :dry:Ja pierdaczę. Ja mam w ogóle jaki problem wejść w związek, zacząć relacje. Mam wrażenie, że mój problem przerasta wszystkich. Byle by w dupkę wejść, powiedzieć słodkie słówko. Ja ma m odwagę przyznać się do.swojej złości, ale jak kogoś potrzebuje to nie ma. Z czyjegoś doświadczenia skorzystać nie ma. Inni są winni nie my..
Ja pierdaczę. Ja mam w ogóle jaki problem wejść w związek, zacząć relacje. Mam wrażenie, że mój problem przerasta wszystkich. Byle by w dupkę wejść, powiedzieć słodkie słówko. Ja ma m odwagę przyznać się do.swojej złości, ale jak kogoś potrzebuje to nie ma. Z czyjegoś doświadczenia skorzystać nie ma. Inni są winni nie my..
🙂 Podoba mi się Wasz tok myślenia.
Tajemniczy Don Pedro zapisz:
„zazu zapisz:
„Tajemniczy Don Pedro zapisz:
„…gdy mi wirnik suszarki na czole zostal ,od tamtej pory powidzialem NIE…”No został Ci wirnik na czole, bo pewnie suszarka chińskiej produkcji była. Zmień suszarkę na jakąś markową, taką lepszą z dyfuzorem.;)”mnie nie jest potrzebna 😆 ja mam tyle włosów że po umyciu trzepot skrzydeł przelatujacego komara mi suszy:laugh: to jej potrzebna, na cały zaklad ma 2 suszarki na 3 stanowiska:laugh: i wieczny problem:evil:”
Eeee, no to zmienia postać rzeczy. W takim razie mógłbyś jej sprezentować np. taką suszarkę, z podziękowaniem za niezwykłe lata wspólnego pożycia małżeńskiego.;)
[img size=250]http://tiwibzone.tiwib.netdna-cdn.com/images/357-magnum-hair-dryer-gun.jpg[/img]
Tajemniczy Don Pedro zapisz:
„Nevton Locky zapisz:
„Mój "tata" przejechał się dzisiaj na mnie jak na starej kur… Obiecał mi, że będę mógł poprowadzić samochód. W domu zanim wyjechaliśmy zaczął z matką między sobą mnie oczerniać. Niech kupi sobie samochód, będzie jeździł itp. Powiedział, że mi nie da poprowadzić, bo zabiję całą rodzinę. Potem w miejscowości niedaleko, jak się wybieraliśmy walił głupie uśmieszki, czy spytam się jego czy chcę prowadzić. Teraz mam schemat, dlaczego jak ktoś coś powie mi, potem nie odzywam się biorę to bardzo na poważnie. Jak z K. Ze potem, nawet w trwm nie odezwałem się, bo powiedziała że nie chce mnie znać i jestem toksyczny. Jechałem z siostrą. Siostra również tak postąpiła, tym razem mówiąc że jej mąż byłby wściekły. Początek drogi nie trzymałem, znow załapałem dół i po prostu płakałem. Wiem, że za bardzo biorę to do siebie, ale tyle lat mną sponiewierali, że nie czuję się w ogóle. Jakimś cudem, udało mi się dorwać gablotę, bo trzeba było jechać do sklepu. Oczywiście ojciec musiał mnie odprowadzać do bramy, bym nigdzie nie uderzył, a cofałem… Matka w śmiech i głupie komentarze. Szkoda, że sama nie ma odwagi siąść za kierownicą. Cóż. Rozwal wszystko, w tej rodzinie nie ma niłości. Jestem jaki jestem, zmieniam się i to widzę. Liczę tylko na siebie. Co mi zostało – odciąć się emocjonalnie.”Piotrek na początku ignonoruj to nic na siłę pamietaj jeszcze przyjdzie taki dzień że ojciec cie poprosi, pamiętaj powoli, i ostrożnie wiem co mówię ;)”Dzięki, właśnie mam ten problem że za bardzo biorę wiele spraw do siebie, za poważnie podchodzę do tego. Tak jak z K, a reszta i strach przed bliskoscią rozwaliły mnie. Chciałem ją cheonić, chciałem być idealny nie taki jak jej były, vy mi nie powiedziała tego. Popadłem w marazm na własne życzenie. Nie chciałem być wtedy dzieciakiem, nie chciałem by wiązała się z dzieckiem. Jako dorosły wiem i chcę, potrzebuję jej, chcę należeć do niej. Nie chce nosić masek przy niej. Jestem wartościową osobą. Z taty wiecej nie wyciągne i tylko oszukuję się, pora zostawić rodziców i dorosnąć, być odpowiedzialnym i toleranczyjnym. Minii uderzyłs w sam środek, za bardzo jestem egocentryczny. Ona mogła widzieć moją agresję i miała prawo do tego, tak samo że nie chcę być w związku, być i należeć. Taka siła i nadzieja, spokój z niej wychodził, coś co mi obce jest zupełne. Te słowa K i sposób w jaki mówiła, to było piekne. Ja sam muszę się uczyć, ale też umieć korzystać z pomocy jaką oferuje druga osoba. W sierpniu czeka mnie rozmowa, przyznanie się do błędów, przeproszenie i poniesienie konsekwencji, jakiekolwiek one będą. Dopiero teraz jestem gotów, tak to bym K oszukiwał ciągle. Chce rozmowę, i to zależy od niej również. No i kończę 31, pora przyznać się, że samotność bardzo mnie boli i chcę wspierać, dawać poczucie bezpieczeństwa, akceptację i swoje uczucia.K miała rację i wiedziała co mówi wtedy, twierdząc że nic nie zrobiłem, teraz dopiero odkrywam siebie, i chwała jej za to. Z tatą poradzę sobie, akceptują, kochając i szanując siebie. Będę sobą, będę silny. To podkopywanie siebie, przejąłem od niego. Ja jestem inny. Nie chcę wciąż żyć w poczuciu winy, za dużo mi ucieka a w szczególności K, jak nie uciekła już. Trzy razy się wyłożyłem, teraz wstać i w dorosłość. Chcę zawalczyć.
Idę do aquaparku. Mam zamiar bawić się jak małe dziecko, taplać się w wodzie, szaleć do woli, zjeżdżać ze ślizgawek. 🙂 Depresjo wypie…!:lol: A na razie golę się w łazience. Nago przed lustrem . Zarosłem cały na twarzy, czas na małe zmiany by czuć się lepiej. 😉 Wiara, siła i nadzieja. Pogody ducha. 🙂
To, że chwilę lepiej człowiek czuje się, nie oznacza poprawy. Cieszyć się zmałych rzeczy, z poczuciem humoru do problemów podchodzić. Jak to, że depta mi głowę od paru miesięcy i nie śpię po nocach, jak dzisiaj. Leki na mnie nie działają. Mam zranioną duszę, nie ciało. 🙂
zazu zapisz:
„Tajemniczy Don Pedro zapisz:
„zazu zapisz:
„Tajemniczy Don Pedro zapisz:
„…gdy mi wirnik suszarki na czole zostal ,od tamtej pory powidzialem NIE…”No został Ci wirnik na czole, bo pewnie suszarka chińskiej produkcji była. Zmień suszarkę na jakąś markową, taką lepszą z dyfuzorem.;)”mnie nie jest potrzebna 😆 ja mam tyle włosów że po umyciu trzepot skrzydeł przelatujacego komara mi suszy:laugh: to jej potrzebna, na cały zaklad ma 2 suszarki na 3 stanowiska:laugh: i wieczny problem:evil:”
Eeee, no to zmienia postać rzeczy. W takim razie mógłbyś jej sprezentować np. taką suszarkę, z podziękowaniem za niezwykłe lata wspólnego pożycia małżeńskiego.;)
[img size=250]http://tiwibzone.tiwib.netdna-cdn.com/images/357-magnum-hair-dryer-gun.jpg[/img]”To jeszcze zdradz mi gdzie takie cacko można kupic, i czy daja w komplecie kołki osikowe :whistle: na wampiry energetyczne 👿 a z chęcią nabędę:woohoo:
Nevton Locky zapisz:
„To, że chwilę lepiej człowiek czuje się, nie oznacza poprawy. Cieszyć się zmałych rzeczy, z poczuciem humoru do problemów podchodzić. Jak to, że depta mi głowę od paru miesięcy i nie śpię po nocach, jak dzisiaj. Leki na mnie nie działają. Mam zranioną duszę, nie ciało. :)”syrop z melisy kupić trzeba i będziesz spał jak dziecko 😉 -
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.