Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Dziś czuję się…

Przeglądasz 10 wpisów - od 2,251 do 2,260 (z 11,524)
  • Autor
    Wpisy
  • pompejusz
    Uczestnik
      Liczba postów: 13243

      zadowolony….
      przeżyłem pierwszy dzień po urlopie w pracy hahaB)

      mase
      Uczestnik
        Liczba postów: 9410

        a nie wiem, teraz kiepsko z czasem stoję, bo sesja się zbliża…ale będę myśleć:)

        mase
        Uczestnik
          Liczba postów: 9410

          miałam nie pić, a tu kicha…

          pompejusz
          Uczestnik
            Liczba postów: 13243

            a ja mase nie mam tego problemu bo prawie wszystko zaliczyłem w zerowym terminie hihihB)

            mase
            Uczestnik
              Liczba postów: 9410

              to się nie chwal:P

              pompejusz
              Uczestnik
                Liczba postów: 13243

                a taka już ze mnie mała chwalipiętkaB) :laugh:

                maryska87
                Uczestnik
                  Liczba postów: 19

                  dziś czuję się do kitu…coś do miałam wrażenie że nadrobiłam nagle przestało istnieć…wystarczy 20 minut i wszystko się zmienia…ale ponoć jutro jest nowy dzień

                  pompejusz
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 13243

                    no baaa
                    jutro nocka hihihiB)

                    Ginna
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 1146

                      Dziś czuje sie…. Słaba chora i samotna. Brak mi sił na cokolwiek. Najchętniej poszlabym spać i wstala za tydzień. Ogólnie zgon. I wciąż tęsknię. Szczególnie w takich chwilach jest mi cieżko. Ale nic na to sie nie da poradzić. Lepsza samotność niz koszmar współuzależnienia. Dokonałem wyboru i nie ma juz drogi powrotu. Na szczęście.

                      Niunia86
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 1231

                        Nie wiem czemu dzis czuje sie fatalnie, moje wczorajsze spotkanie z psychologiem bylo porazka a tak wiele od niego oczekiwalam:-( no i odezwaly sie wieczne klopoty w jakie sie zawsze dam wpakowac a pozniej zaluje ze sama nie wzielam spraw w swoje rece. Jedynym pozytywem i usmiechem kazdego dnia jest moja mala coreczka. Mam nadzieje ze jutrzejszy dzien bedzie lepszy bo przeciez po burzy zawsze wychodzi slonce

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 2,251 do 2,260 (z 11,524)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.