Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Lęk przed okazaniem słabości

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 20)
  • Autor
    Wpisy
  • magduska
    Uczestnik
      Liczba postów: 463

      Nie wiem skąd się bierze i jak go pokonać.
      Strach przed poproszeniem o pomoc.
      Towarzyszące mu uczucie wstydu i upokorzenia, że sama nie daję rady.
      Lęk przed uczuciem odrzucenia związany z ryzykiem odmowy
      oraz przed litością.
      Czy ktoś z Was, ma lub miał podobne problemy i sobie z nimi poradził?

      Torquemado
      Uczestnik
        Liczba postów: 901

        A po co Ty chcesz go pokonać? Nie radzisz sobie z czymś i potrzebujesz pomocy?

        magduska
        Uczestnik
          Liczba postów: 463

          Tak, czasami sobie z czymś nie radzę.
          Niestety, nie jestem wszechmocna i wszechwiedząca.
          Trudno jest się do tego przyznać.

          Linka84
          Uczestnik
            Liczba postów: 59

            Witajcie, przyłączę sie do dyskusji, bo to jest mi bliskie. Proszenie o pomoc bywa dla trudne bo wlaśnie dajemy sygnał że nie radzimy sobie. Więc wystawiamy sie na ocenę innych, tak to odbieram. A trudno chcieć byc postrzeganym jako ten niezaradny? A mamy przeciez prawo do pomocy.
            Moze to jest trochę do wytrenowania.
            1. Nie ukrywam prośby.
            2. Otwarcie i konkretnie
            3. Przekazanie rozmówcy że to ważne dla mnie.

            magduska
            Uczestnik
              Liczba postów: 463

              Lęk przed oceną?
              Faktem jest, że źle znoszę krytykę.
              Budzi się we mnie niezadowolenie z siebie a w konsekwencji złość do krytyka.
              Logicznie rzecz ujmując wiem, że krytyka może być konstruktywna.
              Nie mam jakichś złych doświadczeń z ludźmi, którzy by mi ciągle powtarzali,
              że jestem do niczego.
              Więc skąd to się bierze?
              Gdybym tylko zlokalizowała przyczynę mogłabym coś z tym zrobić.
              Podejrzewam, że cierpię na przerost dumy…
              Dumy podszytej lękiem.

              magduska
              Uczestnik
                Liczba postów: 463

                powtórzenie usunięte

                Edytowany przez: magduska, w: 2012/03/14 19:36

                Torquemado
                Uczestnik
                  Liczba postów: 901

                  Na prawdę nie jesteś wszechmocna i wszechwiedząca? Kurcze, nie mogę w to uwierzyć…
                  Z tą dumą, to chyba dobry trop, tak mi się wydaje.
                  Lęk przed okazaniem słabości przeformułowałbym na lęk przed zależnością. Prosząc o pomoc wchodzisz w relację opartą na zależności od pomagającego. Osoba wszechmocna nie prosi o pomoc, bo jest samowystarczalna i niezależna.

                  nobody.more
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 335

                    Jesli potrzebuje pomocy,to tylko od tych których znam nie od dziś. Wystarczy , że popatrzą i już wiedzą "oho,już wiem o co ci chodzi-mów". Może to dziwne ,ale jakbym miała prosić kogokolwiek innego to na pewno nie zrobie tego wprost, wstyd jest niesamowity.
                    Trzeba sie przyzwyczajać i nawet jak mam chętki do odwrotu jak prze drzwiami stoje,po prostu mówie( w zależności jak tę osobe znam) "jest taka sprawa, jest mi głupio o to prosić,ale po prostu ….." i jakoś powietrze uchodzi..
                    Jednak na wzglad moich receptorów temperatury na policzkach wszystko widać.. czerwone jak wino.

                    Anonim
                      Liczba postów: 20551

                      „Na prawdę nie jesteś wszechmocna i wszechwiedząca? Kurcze, nie mogę w to uwierzyć…”
                      Ja też nie mogę 🙂

                      „Z tą dumą, to chyba dobry trop, tak mi się wydaje. ”
                      Chyba tak bo usłyszałam kiedyś zarzut, że okazuję swoją wyższość.
                      Dlaczego to robię skoro tej wyższości nie odczuwam?

                      Podejrzewam, że korzenie tkwią w mrokach dzieciństwa.
                      Zależność. Bezsilność. Uczucie gorszości. Ciekawskie spojrzenia. Fałszywa albo prawdziwa litość.
                      I udawana duma- jedyna forma obrony.

                      Jak to zmienić?

                      nobody.more
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 335

                        I to jest właśnie to pytanie na które nie znam odpowiedzi,ale chętnie poznam. 🙂
                        Mnie tez zarzucają to ze sie wywyższam.. Ale jakoś mi to umykało..

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 20)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.