Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Mama

Przeglądasz 9 wpisów - od 11 do 19 (z 19)
  • Autor
    Wpisy
  • Anonim
      Liczba postów: 20551

      Daszko musisz być silna, bez mamy sobie poradzisz ale ona chociaż w oddali powinna czuć Twoje wsparcie. Tobie i jej będzie lżej. Nie zapominaj o sobie bo to twoje życie.
      Zyczę Ci zdwojonej siły bo ona jest Tobie bardzo potrzebna

      Anonim
        Liczba postów: 20551

        Pewnie sie zastanawiacie co skłoniło moja Mame do zajęcia sie sobą.

        Powiedziałem jej ze ja sie za siebie wziąłem …
        i ze to jej życie i jest dorosła…

        ze ja także mam potrzeby

        i ze to rodzice sa od tego żeby sie dziećmi zajmować
        a nie na odwrot

        a takie przynoszenie książek i proszenie żeby przeczytała
        nie działało za dobrze…

        Pozdrawiam
        Gonzo

        Anonim
          Liczba postów: 218

          Komonia, dziękuję za te słowa 🙂
          Gonzo, moje gratulacje, trzymam kciuki 🙂

          Staram się być silna, jestem taką Siłaczką od lat :huh:
          Tylko czasami brak mi już najnormalniej wiary w to, że kiedyś będzie lepiej.
          Mama dzisiaj zakończyła swoją „tygodniówkę”, smsa mi przysłała.
          Przez ostatnie dwa dni już nawet do niej nie dzwoniłam. Nie wiem z kim piła. Ma kilka takich „kolezaneczek”, które najchętniej wysłałabym na księżyc.
          Zresztą Ona zawsze ma jakiś scenariusz w rękawie na swoje usprawiedliwienie.
          Pewnie znowu przepiła wszystkie pieniądze…

          Wspieram ją, oczywiście. Ona wie, ze zawsze może na mnie liczyc.
          Wyprowadziłam się żeby mieć przynajmniej ten spokój, ceną jest płacenie za dwa mieszkania.

          Boże czy to się kiedyś skończy

          Ciekawe jak zareaguje jak Jej powiem, że chciałabym iśc na terapię.
          A może jej nic nie mówic.
          Czy moja Mama wogóle rozumie, że ja mam jakieś potrzeby.
          Pozdrawiam
          daszka

          Rysiowa
          Uczestnik
            Liczba postów: 12

            kokolino zapisz:

            od dwoch lat jestem na terapi i dzieki temu zrozumialam ,ze NIE MUSZE WYBACZAC,tego co niewybaczalne,nie musze sie z nia godzic dlatego tylko bo jest moja matka,bo to choroba tralala”
            czy to twoje wlasne wnioski czy psychologowie o tym mowia ??? zawsze myslalam ze wybaczyc trzeba bo to pomaga przedewszystkim nam.

            Komonia
            Uczestnik
              Liczba postów: 6

              Daszka, każdy zrozumie a mama na pewno. Na pewno będzie to wymagało wysiłku z twojej strony ale na pewno warto.
              Piszesz wspaniale o swojej mamie a z tych słow wynika duża do nie miłość.
              Ludziom w potrzebie trzeba mądrze pomagać.
              Gdyby twoja mama zdawała sobie sprawę … tak do końca… nie sięgnęłaby po kolejny kieliszek.
              Musi mieć wzamian coś silnego, kogoś kto ją wesprzeDziękuję, że taka jesteś

              Rysiowa….Wybaczyć trzeba się starać… bo łatwiej ….przynajmiej mi żyć ale trudno zapomieć i z tym mam problem.
              Pstcholog też nie da rozwiazania na wszystko. Musimy mądrze i adekwatnie do siebie wybrać.
              Jak wybrać najlepieJ?

              Komonia
              Uczestnik
                Liczba postów: 6

                Mama to wielkie słowo i czym jestem starsza tym bardziej doceniam Jej znaczenie w moim życiu,

                Dziękuję Ci mamo, a czasami było nie najlepiej.

                Dziękuję, że jesteś Sama nią jestem To takie trudne a tak trudno żyć ….

                Pozdrawiam cie

                Gdzie jesteś

                tamka
                Uczestnik
                  Liczba postów: 63

                  Bardzo sie ciesze Gonzo i trzymam kciuki.
                  Moja Mama powinna isc na terapie ale nie pojdzie za nic w swiecie, ja mogla bym pojsc bo widze swoj problem ale nie ide-wole to forum .

                  Panama
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 3986

                    Gonzo zapisz:
                    „Moja mama poszła dzisiaj do psychologa

                    Boje sie , jak to bedzie
                    bo to ja bylem zawsze tym co namawia
                    a ona poszla teraz szybciej niz ja …

                    Ale taka rola rodziców coby dobre ścieżki pokazywać co nie 🙂

                    Nawet nie umiem nazwać tego co czuje
                    tak mi lekko i lepiej, chyba sie bardzo ciesze….

                    Gonzo”

                    Ja Cię bardzo dobrze rozumiem, moja mama zaczęła terapię 3 tygodnie temu, też bardzo bym chciała żeby było dobrze, zreszta juz nie raz o tym pisałam. Ciszę się z tobą, bo nawet jeżeli się jest dorosłym człowiekiem to mama jest potrzebna:)

                    Anonim
                      Liczba postów: 20551

                      Mama czeka, syn czeka, córka czeka, tato czeka….
                      IDA SWIĘTA
                      Trudno mówić, łzy lecą
                      Może się jutro spotkamy
                      Zacznij mówić, najpierw słowo. drugie będzie łatwiej
                      Ten czas jest dla NAS po to aby coś zrozumieć
                      GONZO bądź silny
                      Ty jesteś i mama którą kochasz a ona CIEBIE tez
                      Najgorzej jest wtedy… gdy nie można nic powiedzieć
                      a wtedy tak wiele chcemy:dry:

                    Przeglądasz 9 wpisów - od 11 do 19 (z 19)
                    • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.