Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Manipulacje-nasza i ich

Przeglądasz 8 wpisów - od 11 do 18 (z 18)
  • Autor
    Wpisy
  • Danuel
    Uczestnik
      Liczba postów: 353

      http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2543111
      http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=%A6wiadomo%B6%E6

      Wg tezaurusa którego mam w domu to synonimy więc…

      Jeszcze raz podkreślę manipulacja to w PELNI świadoma czynność, nie można być prawie świadomym albo połowicznie świadomym albo troszeczkę świadomym manipulantem.

      To o czym ty mówisz to po prostu jakaś patologia w zachowaniu społecznym w interakcjii z innymi ale nie manipulacja…

      Katarzynka21
      Uczestnik
        Liczba postów: 808

        Danuel, ile razy bys nie podkreslal, to nie zmienia faktu, ze definicje i rozumienie tego samego pojecia w roznych naukach sa inne i zadna z nich nie ma monopolu. Ja nie mam zamiaru wplywac na zmiane zdania przez Ciebie. Wymieniam tylko wiedze i dyskutuje przyjmujac zarazem Twoj sposob myslenia. Aczkolwiek mam wrazenie, ze sie troche irytujesz 😉 „Manipulacja” jak tysiace innych pojec ma setki roznych definicja, w zaleznosci od zrodla do ktorego spojrzysz. Te roznice to niuanse, ale znacza wiele. Tak, ze mimo dostepnosci wielu definicji nie chcialbym naszej dyskusji oprzec na zrodlach cytowanych, w ktorych kazde z nas znajdzie mnostwo dowodow na poparcie swojej argumentacji. Twoja argumentacja cytowana nie jest mi obca, wolalabym jednak opierac sie na wlasnych przemysleniach, bo te ksiazkowe juz dosc dobrze znam- na tyle dobrze zeby opowiedziec sie po stronie jednych lub drugich w zaleznisci jakiego tematu dotycza.

        wiesieken
        Uczestnik
          Liczba postów: 66

          Witajcie:)
          Trafia do mnie naukowa definicja manipulacji. Bo czymże jest, jak nie manipulacją, zachwanie się po raz drugi w taki sam, lub podobny, sposób, aby cel swój osiągnąć, widząc, że zachowanie takie daje,,dobre" efekty?
          Pozdrawiam:) bez manipulacjiB)

          Katarzynka21
          Uczestnik
            Liczba postów: 808

            😉 A z tym co piszesz to sie zgodze w 100% wiesieken 😉 bo zawiera mechaniczne zachowanie w ten sam sposob w celu osiagniecia zalozonego celu 😛 Bardzo podoba mi sie Twoja definicja!!

            Wracajac do przykladaow 😉 Manipulowalam moim mezem, w ten sposob, ze w niewygodnych sytaucjach popadalam w doly i przez to nie robilismy tego co moj maz chcial, a ja nie chcialam, bo jakze mozna bylo robic cos fajnego dla mojego meza jak Kasia taka smutna i akurat teraz w depresjii. A moze wpadalam w doly, bo czulam ze powinnam isc na jakies spotkanie razem z mezem, a wcale nie mialam na to ochoty i ta presja mnie dobijala. Byla manipulacja czy nie ;-)?? Czy proces podswiadomy „co by tu zrobic, zeby tego nie robic i jak zmusic meza, zeby razem ze mna tego nie robil” (manipulacja) byl tu powodem, czy raczej po prostu czulam presje i mialam zwyklego dola, a tak na prawde nie chcialam zmieniac zachowania meza. Jak myslicie? Gdzie ta granica, ze podswiadomie robimy cos w jakims celu, a kiedy tylko wyrazamy swoje stany?
            :

            yucca
            Uczestnik
              Liczba postów: 588

              A ja polecam ksiązkę "sznataż emocjonalny" Susan Forward (autorki "toksycznych rodzicow")
              z której można się dowiedzieć nie tylko co manipulacją (czy szantazem) jest a co nie jest, jak sobie radzic z szantazystami i z czego takie zachowania wynikają.
              Pozdrawiam
              yucca

              Edytowany przez: yucca, w: 2007/08/31 15:31

              Netka
              Uczestnik
                Liczba postów: 512

                Hmmm Katarzynko przykro mi, że Cię rozczaruje, ale Danuel ma racje … ostatnio czytałam doktorską pracę na ten temat wraz z obszernymi badaniami – dotyczyła różnych form manipulacji – ZAWSZE JEST SWIADOMA I ZAMIERZONA. Jak napisał wiesieken jeśli coś robisz jesteś tego świadoma …

                Danuel
                Uczestnik
                  Liczba postów: 353

                  może wygląda na to że się czepiam. Zawsze apeluje przy takich okazjach o maksymalną ścisłość. Semiotyka (znaczenie) jest bardzo ważne przy dyskusji naukowych (lub jedynie pseudonaukowych) inaczej mogą prowadzić do nieporozumień, zakłamań czy po prostu bezsensowności danego wywodu. Zapewniam Cię pojęcie manipulacji w swoich podstawowych założeniach jest dosyć spójne i stałe – oczywiście w dalszej części pojawią się różnice między manipulacją jednostki, grupy czy np w reklamie – ale manipulacja jako taka za każdym razem pozostaje taka sama – świadome działanie mające przynieść kożyść manipulatorowi i niekoniecznie manipulowanemu.

                  Zresztą czy zabicie komara będziesz nazywała morderstwem, zerwanie jabłka z gałęzi wystającej za płot złodziejstwem a pocałunek w policzek gwałtem?

                  Katarzynka21
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 808

                    A ja zgadzam sie z np Alina Gutek ;-):

                    http://www.zwierciadlo.pl/index.php?pid=2&c=2&rok=2006&numer=6

                    lub:

                    http://www.cme.org.pl/warto/2004_01.php?D=180

                    Ponadto opisuje sytuacje, ktora uswiadomila mi jak wiele manipulacji w moim zachowaniu:
                    Terapia grupowa: dziewczyna (typ: maskotka) nie przyszla na sniadanie, bo miala dola. Wszyscy sie martwili, koncentrowali sie na jej osobie, a nie na swojej pracy.

                    Komentarz terapeutow: "Tak na poczatek chcielibysmy Ci tylko powiedziec, ze to co dzis mialo miejsce to manipulacja. To nie zarzut tylko fakt."

                    No, tak sie troche podparlam argumentami z zewnatrz ;-( No i jak mam wlasnie takie przemyslenia, i na takim problemie sie koncentruje. Zastanawiam sie gdzie granica. Ale dyskusja byla calkiem fajna. Dziekuje bardzo i pozdrawiam.

                  Przeglądasz 8 wpisów - od 11 do 18 (z 18)
                  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.