Ja to przez ciągłe rany w związkach mam coś takiego że po ok roku0dwóch chce uciec bo się boję zranienia.
Ba czekam na coś negatywnego by mieć pretekst by to zrobić, po prostu opuszczenie tak bardzo boli. Zjazd po nieudanym związku jest tak straszny, że lepiej uciec niż hipotetycznie cierpieć po czasie.
I znowu jestem w kolejnym związku rok i się boję strasznie. Czuje napięcie choć bardzo pragnę i chcę, może to z tego wynika?