Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Moja matka mnie obrzydza..

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • yoaska
    Uczestnik
      Liczba postów: 1

      za dlugo by opowiadac tą historie wiec postaram sie skrocic. moja matka ma niby kochanka, moj ociec o tym wie. mieli sie rozejsc(matka z ojcem) ale jakos razem dalej mieszkaja. ja jestem najstarsza corką i mieszkam juz na swoim, ale mam jeszcze 3 rodzenstwa ktorzy mieszkaja z rodzicami, najmlodsza ma 14 lat i tu jest problem. wiadomo ze ona najbardziej przezywa to wszystko szczegolnie kiedy przeczytala smsy na komorce mamy do jej kochanka. moja mama lubi sobie wypic, a jak juz wypije to jej odwala nie moze pic po prostu. dzis siostra mlodsza poszla do restauracji bo sie dowiedziala ze mama siedzi w niej z kolega i pija piwo, poszla wiec i zobaczyla ze matka sie obściskuje i caluje z tym "kolegą" byla oczywiscie nawalona mowilaze mama wisiala mu miedzy kolanami a ludzie w restauracji patrzyli i sie smiali 🙁 patologiczne to wszystko wiem ale nie wiem co mam zrobic! po ostatnim wysoku mojej mamy z kolezankami sie nawaliły i wyjsc z klubu nie chcialy, ochroniarz podbil jej oko ojca nie bylo bo akurat byl 3 miesiace za granicą w pracy na drugi dzien po tym chcialam rozmawiac, probowalam z mamą gadac ale zmieniała temat a byla juz trzeźwa po tym co bylo dzisiaj w tej restauracji juz nie wiem co mam robic jak jest czeźwa to jest najkochansza matka na swiecie , wszystko by oddala dzieciom ale pod wplywem jej odpieprza i robi straszne rzeczy najgorzej ze mi trudno z nia rozmawiac juz na drugi dzien jak jest czeźwa, nie potrafie bo wiem ze ona jest dobra w glebi duszy nie wiem juz co robicpbeksa] ojciec pracuje na cala rodzine, ona jest na zasilku. dzis jakbym mogla to bym ja rozerwala ale jutro wszystko ze mnie zejdzie i pewnie nie bede potrafila wydusic ani slowa moja 14 letnia siostra nazwala matke szmatą, a ja powoli sie nia zaczynam brzydzic….
      jak tak mozna? to jest nienormalne!!!!! najgorzej ze na wszystko patrzy moja siostra ktora zaczyna nienawidzic swojej wlasnej matki i zaczynam sie temu nie dziwic!
      mama nie pije codziennie tylko raz na jakis czas ale jak juz wypije to armagedon jest ile razy sie z nia szarpalam. jak ojciec byl za granica a mama wyszla gdzies z kolezankami to cała noc nie spalam albo chodzilam po ulicach i jej szukalam, balam sie ze gdzies sie przewroci i zamarznie pamietam od mlodych lat ze zawsze jak gdzies wychodzili z ojcem do znajomych to zasnac nie umialam i czekalam az wrocą i poloza sie spac, najczesciej ojciec szedl spac a ona siedziala w kuchni i plakala i ja zawsze stalam za sciana kuchni i plakalam razem z nia..
      wiem ze jest nieszczesliwą kobietą , ojciec jej nie przytula, nie daje buziakow, nie interesuje sie nia wcale, nie kochali sie od lat z jednej strony wiem ze kobieta potrzebuje ciepla, kochania, przytulania a z drugiej…ech szkoda slow 🙁
      pomozcie prosze juz nie wiem co robic mam:(

      leniowka
      Uczestnik
        Liczba postów: 11

        witaj yoaska.
        szczerze ci wspolczuje tego co przezywasz. ja tez mam czasem problemy z moja mama – nie lubie sie na nia patrzec jak wypije-wszystko mnie w niej wtedy denerwuje, no i tak jak ty nie potrafie z nia porozmawiac o jej piciu gdy jest trzezwa. jakas taka slaba jestem. chcialabym ci pomoc, wiem ze chcesz uchronic swoja siostre przed tym wszystkim. ja tez mam mlodsza siostr- starsza od twojej- ale wiem ze gdy byla w wieku twojej siostry tez nie bylo jej latwo. szkoda ze nie mozna po prostu wezwac doktora ktory przyjdzie, da lekarstwo i po klopocie. mysle ze moze po prostu porozmawiaj z siostra i moze wytlumacz co sie dzieje- ze mama ma problem z alkoholem- ze jest to choroba- i ze to nie wina mamy-to pomoze siostrze zachowac lepszy wizerunek mamy w glowie- przynajmniej tak mowia ksiazki. warto sprobowac

        leniowka
        Uczestnik
          Liczba postów: 11

          chce jeszcze dodac ze strasznie kocham moja mame- pod ta moja postawa czasaem obojetnosci, czasem zlosci jest dziewczyna ktora po prostu chce przytulic mame, pozartowac z nia, upichcic cos- to co robia mamy z corkami. pewnie tez tak masz. ja mam to szczesscie ze moja mama gdy wypije, nie spotyka sie z innymi mezczyznami, to i tak widok jej pijanej jest odrazajacy. musialam dodac ze ja kocham

          dota
          Uczestnik
            Liczba postów: 302

            leniowka zapisz:
            „porozmawiaj z siostra i moze wytlumacz co sie dzieje- ze mama ma problem z alkoholem- ze jest to choroba- i ze to nie wina mamy”

            a czyja wina, jak nie mamy?? :angry:
            sorry, ale nikt nie kazał pić naszym rodzicom. tylko oni są odpowiedzialni za ich nałóg, nikt inny, i za to co robią/robili pod wpływem alkoholu. usprawiedliwianie ich zachowania chorobą czy czymkolwiek innym jest czymś zupełnie nie na miejscu. i na pewno nie polepszy obrazu rodziców we wspomnieniach, mi by na pewno nie polepszyło

            sorry, ale się wkurzyłam :angry:

            Lyrael
            Uczestnik
              Liczba postów: 20

              Masz rację Dota.
              Nikt im alkoholu do gardła nie wlewał. Jeśli ktoś nie chce pić to może się leczyć. A Ty, Yoaska, lepiej powiedz siostrze, że powinna zadbac o siebie. Jest juz wystarczająco duza, żeby rozumieć co to jest alkoholizm. Może poszukaj dla niej terapii?

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.