Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Nałogowiec kochania, unikacz bliskości.
Otagowane: DDA, miłość, toksyczne relacje
-
AutorWpisy
-
Kto jest kim w związku? Jakie role odgrywaliście? Co zyskaliście, a co straciliście?
Polecam artykuł w weekendowej wyborczej – rozmowa-wywiad o dzisiejszych kobietach i mężczyznach. Dziś już nikt nie jest kimś określonym w związku. Kobiety utrzymują mężczyzn, pozwalając im nadal udawać pana i władcę. Mężczyźni porzucają kobiety, gdy pojawi się dziecko, bo boją się odpowiedzialności. Coraz popularniejszy model rodziny, to samotne mamy. Faceci gonią za seksem, ale radzą sobie z samotnością lepiej niż kobiety dzięki… pornografii. A kobiety szukają mężczyzny „gotowca”, zapominając, że to dopiero przy nich staje się mężczyzną ten, kto się z nimi wiąże. Facet na ulicy, jeszcze mężczyzną nie jest, stanie się nim dopiero przy swej kobiecie, o ile ona mu na to pozwoli. Tymczasem stopień męskości kultura masowa każe kobietom oceniać na podstawie atrybutów zewnętrznych i często pozornych. Kobiety i mężczyźni powinni pamiętać o tym, że druga osoba staje się kobietą lub mężczyzną dopiero w relacji z nimi, o ile na to pozwolą.
Ponadto dowiedziałem się ostatnio od terapeutki, że relacja nawet długoletnia, to jeszcze nie jest związek. Związek to jakby trzeci , bogaty treściowo, element, który pojawia się między kobietą i mężczyzną wtedy, gdy oboje wyrażą na to zgodę. Dopiero wtedy pojawia się „miejsce” np. na dziecko. Z tego wynika wniosek, że wiele dzieci nie rodzi się w związkach, lecz tylko z relacji, która zaszła między mężczyzną i kobietą.<!–more–>
Co dla mężczyzny oznacza, że kobieta pozwala mu stać się mężczyzną?
150% prawdy Jakubek 🙂 podpinam się do pytania Fenix.
Papuśny nie ma czegos takiego jak odgrywanie ról w związku. Związek polega na partnerstwie. I z każdego związku czy też relacji coś zyskujemy. Doświadczenie, nawet jeśli jest złe. Stracić można tylko czas i nerwy.
Pozwala mu być mężczyzną gdy go nie ogranicza gdy go do czegoś nie zmusza gdy mu czegoś nie zabrania pozwala mu być mezczyzna wtedy gdy ona sama nie jest w tej relacji bardziej „meska” od niego nie narzuca swojego zdania gdy rozumie gdy w towarzystwie nie podważa jego opini nie obraża stoi za nim nawet gdy glupoty gada nie podnosi na niego reki itd itd. Juz nie czepiam się podziału obowiązków ale jest tego cała masa , tak na szybko wymienilem ale to tez kwestia indywidualna.
Jeden przybije gwóźdź czuje się mężczyzną inny dopiero gdy zbuduje dom albo bedzie mial syna. Ale to inny aspekt
Głównie chodzi tu o zachowanie i relacje miedzy nią a nim.
Czyli jednym zdaniem.
Szanuje jego pierwotną naturę silnego łowcy, wojownika.Myślę, że wiele problemów, ogólnie w relacjach międzyludzkich, wynika z coraz większego braku empatii i rozbuchanego egoizmu.
Papusny są odgrywane role wystatczy przyjrzeć się swoim zwiazkom albo znajomych… partnerstwo ? Tak istnieje w reklamach i serialach albo wtedy gdy robisz to na co masz od partnerki „przyzwolenie”
Ja np. Do czasu terapii odgrywalem rolę dziecka/ofiary wychodze teraz na pozycje dorosłego i nagle w domu jest bunt bo jestem egoista bo nie pozwalam sobie juz tak bardzo na glowe wchodzić. Partnerstwo miłość taka do grobowej deski to tak istnieje… w ksiazkach harlekina
Fenix Ty jestes inteligenta dziewczyna… powiedz mi co dla Ciebie znaczy być kobietą czuć się kobieco?
Dla mnie ogólnie kobiecość oznacza połączenie ciepła, czułości i wrażliwości z domieszką dzikości i pazura.
Co dla mnie oznacza być kobietą, czuć się kobieco?
W odniesieniu do związku, oznacza to dla mnie brak konieczności odgrywania „siłaczki”, a tym bardziej jest mi obca chęć zdominowania i podporządkowania partnera. Bycie kobietą w związku oznacza dla mnie możliwość poczucia się słabszą, tak żeby mężczyzna miał możliwość poczucia się silnym. Bycie kobietą w związku oznacza dla mnie podbudowywanie partnera.
To jest ta wrażliwsza częś Fenix-Kobiety.Dzika część Fenix oczekuje szacunku, lojalności.
Poza tym Fenix to już zdecydowanie Kobieta a nie dziewczyna 😉
Ale dziękuję za komplement 🙂
Dajesz MOŻLIWOŚĆ… czyli ty decydujesz jak zwiazek bedzie wygladal i na co facetowi pozwolisz.
Mowi ci jade na 3 dni na festiwal a ty masz dobry humor – pozwalasz nie masz dobrego humoru robisz cos bu wybic mu wyjazd z glowy… oczywiscie chlop chce jechac sam. Jak to u Ciebie wyglada
Pytałem się o role nałogowca kochania i unikacza bliskości, a nie kurwa o związki. Czytac ze zrozumieniem.
Tu macie link i oczekuje konkretnych odpowiedzi, a nie pierdolenia o wojownikach. 🙂
http://sympatia.onet.pl/tips/experts/do-tanga-trzeba-dwojga-unikacz-bliskosci-i-nalogow,5676455,experts-article-detail.html -
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.