Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Nałogowiec kochania, unikacz bliskości.

Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 50)
  • Autor
    Wpisy
  • Arek
    Uczestnik
      Liczba postów: 107

      Papusny:

      „Kto jest kim w związku? Jakie role odgrywaliście? Co zyskaliście, a co straciliście?”

       

      Gdzie tu kurwa jest mowa o nałogowcu i chuj wie czym jeszcze. Naucz sie pisać konkretniej nikt ci w myslach czytać nie bedzie kurwa.

      Fenix
      Uczestnik
        Liczba postów: 2551

        Arku teraz czepiasz się słówek. 😉
        Nie ja decyduję, tylko wspólnie ustalamy stopniowo jak chcemy, żeby nasza wspólna droga wyglądała.
        Nie upieram się, żeby wbijać te gwoździe, jeżeli partner chce to robić i z tym się czuje dobrze. Jednocześnie nie naśmiewam się z niego, jeżeli nawet coś mu nie wychodzi.

        Wiesz jaki komplement sprawiłby mi największą przyjemność, gdybym była mężczyzną?

        Gdyby kobieta powiedziała, że czuje się ze mną spokojna i bezpieczna. Bo wtedy poczułabym się, właśnie takim silnym, męskim wojownikiem.

        Odnośnie koncertu:
        Mówię, jedź, baw się dobrze i wróć do mnie, będę na Ciebie czekała.

        Mój poprzedni partner wyjeżdżał czasem na ponad tygodniowe męskie wypady. Nie wydzwaniałam, nie prowokowałam awantur po powrocie, żeby się odegrać, bo zostałam w domu sama. Zajmowałam się swoimi sprawami
        Często było tak, że po męskich spotkaniach, rozwoziłam jego kolegów do domów.

        Fenix
        Uczestnik
          Liczba postów: 2551

          Papuśny może jak poczytasz co ludzie maja do powiedzenia o związkach, przestaniesz pakować się w chore relacje, które biją
          w Ciebie, jako człowieka.

          Kiedyś tu na forum zapytałeś się jak wiedzę teoretyczną wcielić w życie. Odpowiem Ci – samodzielnie myśląc i wyciągając własne wnioski.

          Jakie znaczenie ma dla Ciebie, kto jakie role odgrywał?
          W tym artykule nie tylko chodzi o sklasyfikowanie się do jednej albo drugiej grupy. Chodzi o zdanie sobie sprawy ze swoich niezdrowych zachowań i dalszą pracę nad nimi.

          Czytam ze zrozumieniem i samodzielnie myślę.

           

          Pozdrawiam serdecznie i życzę spokoju ducha. 🙂

          FF

           

          Chłopiec Papuśny
          Uczestnik
            Liczba postów: 3706

            W tytule postu…

            Chłopiec Papuśny
            Uczestnik
              Liczba postów: 3706

              W chujowym zwiazku, bylem raz w zyciu. Pozostale relacje sam zawalilem. 🙂
              Ostatnia relacja jaka prowadze jest warta tego by sie przemeczyc, wyjasniac, prostowac jest warta problemow ktore wyrastaja przed nami. Nie pisze ze cos z tego bedzie, mimo to mam nadzieje ze sie uda. Po prostu jest warta ogromu wysilku jaki musze w to wlozyc.

              Angela1993
              Uczestnik
                Liczba postów: 46

                do Arek; A co jesli Twoja kobieta mowi, że wybiera się gdzies na 3 dni to co cy na to ?oczywiscie bez Ciebie 😉

                Angela1993
                Uczestnik
                  Liczba postów: 46

                  Dodam tylko, ze w zadnym zwiazku caly czas nie jest kolorowo.Chyba, ze w przedszkolu..trzeba nauczyc się respektowac potrzeby innych a nie byc Piotrusiem Panem….

                  Arek
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 107

                    Angela1993:

                    Moja reakcja jest zawsze taka sama.

                    Ona mówi „kochanie w Wiśle lub np w Gdańsku jest cos tam chcialabym jechać”

                    Mówię spoko kiedy czy jest na to budzet. Kiedy wracasz i już. Czemu miałbym zabronić zreszta nie moge i nie chce jej nic zabraniac. W ttm roku sie uspokoilo ale w tamtym to zona srednio raz w miesiacu robila sobie takie weekendowe wyloty raz to byla szkola raz jakas konferencja raz co innego ale nie mam z tym problemu

                    Fenix
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 2551

                      Papuśny,

                      Przeczytałam ten artykuł i stwierdzam, że autorka powinna zająć się szydełkowaniem, a nie pisaniem artykułów pseudopsychologicznych. Jej wnioski i przemyślenia mogą narobić więcej szkody niż pożytku.
                      Szkoda, że pani tak mało miejsca poświęciła na uświadomienie znaczenia pracy nad sobą.
                      Jak dla mnie wydźwięk tego artykułu jest mocno demotywujący, takie powiedzenie komuś „taaa, szukaj pomocy, zmieniaj się, ale wątpię,żeby Ci się udało”. Ale trudno się dziwić, żeby na portalu randkowym, był inny artykuł. Przecież w interesie nadzorujących jest, żeby było jak najwięcej samotnych osób.
                      Myślę, że bez względu na rolę jesteśmy w stanie się zmienić. Tylko trzeba zdać sobie sprawę ze swoich zachowań i pracować nad nimi.
                      Ja jestem zdania, że jeżeli widzę, że drugi człowiek się stara i podejmuje wysiłek wprowadzenia zmian, to należy dać mu szansę, nie odwalać za niego roboty ale wspierać.

                      Chłopiec Papuśny
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 3706

                        I wspieram jak moge. Mimo, ze mi sie mocno oberwalo, to wspieram jak potrafie.

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 11 do 20 (z 50)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.