Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD napinanie miesni

Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
  • Autor
    Wpisy
  • mariuszekgarnuszek
    Uczestnik
      Liczba postów: 339

      Witam bardzo

      Od pewnego czasu tak napinam miesnie szczegulnie szyij ze do niedawna bylo to niedozniesienia, asz mnie zaczely bolec pluca i gardlo, moze nie tyle pluca i gardlo ile
      spiete do granic wytrzymalosc miesnie pzrelyku i klaty cyckowej 🙂
      uczucie pzrerazajace a w powiazaniu ze stanami nerwicowymi ktore dzialaja jak oscylator samowzbudny 😉 to ja dziekoje bleee………..

      yucca
      Uczestnik
        Liczba postów: 588

        Napięciowe bóle głowy. mieśni szyi i karku oraz mieśni klatki piersiowej to typowy objaw przewlekłego nadmiernego stresu. Ja miewam (teraz już na szczęscie tylko miewam, rzadko i krótko) problem z tym pierwszym. Kilka lat temu mój kłopot był tak duży, że musiałam zażywac miorelaksanty, czyli leki zwiotczające mięśnie, są to leki lekko psychotropowe. Dwa miesiące bólów głowy, gdy lekarz nie potrafil postawić diagnozy a mimo to uparł się by nie dawać mi skierowania do neurologa, pamiętam jak czarną dziurę w zyciorysie. Gdy w końcu niemal zaszantażowany wypisał wreszcie skierowanie, neurolog rozpoznał problem od razu… Leki bralam jakieś pól roku, po czym bóle minęły samoistnie, powracając czasem na dzień, dwa. Mi na bóle napięciowe pomaga wszystko co działa relaksująco i rozciągająco – mały drink, gorąca, długa kąpiel, wysiłek fizyczny i dobry seks ;). Niestety często pomaga tylko na chwile. Nie jest to dolegliwość groźńa, raczej upierdliwa. Jeśli to nie są jedynie epizody, warto odwiedzić neurologa.
        Pozdrawiam
        yucca
        Dodam jeszcze, że na bóle napięciowe w większości przypadków nie pomagają zwykłe (czy nawet silne) leki przeciwbólowe, można by je ływkać garściami, bez żadnego efektu. To jest często znak rozpoznawczy takiego typu bólów.

        Edytowany przez: yucca, w: 2007/07/20 09:26

        Anonim
          Liczba postów: 20551

          Drogi Mariuszu,

          jako, że temat ten jest mi blisko znany z neuropsycholgicznego punktu widzenia warto by było wstępnie zrobić badania krwi na poziom potasu i magnezu, gdyż te suplementy odgrywają istotną rolę w neuroprzekaźnictwie między synapsami. Niedobory prowadzą do skurczy, bólu, pieczenia, osłabienia itp. Osobiście miałam styczność z pacjentami, gdzie długoletnie problemy bólowe, na które nie pomagały już żadne środki przeciwbólowe, ustąpiły po podaniu uderzeniowej dawki jednego z pierwiastka a głównie podaje sie magnez dożylnie pod okiem lekarza, przy czym wcześniejsze badania wykazywały nieznaczne braki. W niektórych przypadkach, bardzo ostrych, podaje się środki z grupy przeciwpadaczkowych- jednak to jest ostateczność i wykonuje blokady. Jednak należy pamiętać, że takie leki wpływają negatywnie na ośrodkowy i obwodowy układ nerwowy.
          Nie wykluczone, iż należałoby się zgodzić z wcześniejszym przedmówcą. Techniki relaksacyjne? Jak najbardziej jestem za! Oceni lekkarz- w tym przypadku neurolog. Jeśli jesteś z warszawy mogłabym Ci polecić bardzo dobrego profesora – neurologa.

          Pozdrwaiam
          Kasia

        Przeglądasz 3 wpisy - od 1 do 3 (z 3)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.