Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD nie wiem co się ze mną dzieje..

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 12)
  • Autor
    Wpisy
  • ANNAH89
    Uczestnik
      Liczba postów: 5

      witam, od jakiegoś czasu mam problem ze sobą. Wszystko mnie irytuje, mam podły humor, zrobiłam się płaczliwa, nie mam najmniejszej ochoty wychodzić ze znajomymi (nie to żeby była aspołeczna – nigdy mi się to nie zdarzało). Czuję się beznadziejnie, boję się przyszłości, mam wrażenie, że nic dobrego mnie nie czeka. Zauważyłam, że ostatnio nic mnie nie cieszy. Potrafię zasypiać z planami na kolejne dni i z nadzieją jak się budzę uważam, że wszystko jest bezsensu. Chodzę do terapeuty ale to są spotkania raz na miesiąc. Może powinnam udać się do psychiatry, sama nie wiem co mi jest, ale nie wiem jak długo wytrzymam jeszcze.

      Bandziorek
      Uczestnik
        Liczba postów: 518

        pomyśl o częstszych spotkaniach z terapeutą. Ewentualnie idź również do psychiatry. Może jakaś depresja Cię łapie?

        Stern
        Uczestnik
          Liczba postów: 1070

          witaj w klubie…
          najgorsze jest to, że jak raz takie odczucia się pojawią, to nawet jak po jakimś czasie znikną, to i tak później wracają… ze zdwojoną siłą:(

          piamelody
          Uczestnik
            Liczba postów: 12

            Witam,

            jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej i chcialabym sie zapytać, czy bylby ktos chetny i zgodzilby sie na wywiad o jego relacjach z rodzicami?

            Jezeli znalazlyby sie takie osoby (bardzo mi na tym zalezy) to podaje moj e-mail i gg:
            pia_madllen@o2.pl oraz nr gg – 2875515

            Magda.

            ANNAH89
            Uczestnik
              Liczba postów: 5

              kellerman27 – to jak sobie z tym radzisz? mnie się zdarzały "gorsze " dni ale to były góra 2-3 dni a nie tydzień…..

              Nikodem
              Uczestnik
                Liczba postów: 428

                moze niech ktos Cie przepcha, podobno dziala!!!

                ps wiem, jestem burakiem

                skrzat
                Uczestnik
                  Liczba postów: 611

                  Wilhelmie…. zanim coś doradzisz komukolwiek, sam sprawdź na sobie. 🙂 Działa 🙂 oczywiście sprawdzanie na sobie działa 🙂

                  W temacie – raz na miesiac to szkoda czasu.
                  Idź na mityng, te są przynajmniej raz w tygodniu, a jak większe miasto , to częściej … i korzystaj z mityngow otwartych w Al-Anonie i w AA. Z "Otwartych" nikt cie nie wygoni, a posluchasz i moze coś USLYSZYSZ dla SIEBIE 🙂

                  Baza spotkań – spójrz na lewo…. znajdź dla siebie i po prostu idź.

                  Nikodem
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 428

                    dziekuje skrzat za wypowiedz

                    Stern
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 1070

                      ANNAH89 zapisz:
                      „kellerman27 – to jak sobie z tym radzisz? mnie się zdarzały "gorsze " dni ale to były góra 2-3 dni a nie tydzień…..”

                      w tym sęk, ze sobie nie radze…

                      mambaolee81
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 123

                        To Prawda ze wraca ze zdwojona sila, tez to mam….. i wraca coraz czesciej
                        MAm terminy raz na miesiac i to mnie zabija, mam poczucie ze pomiedzy tymi spotkaniami jest stracony czas.
                        I jest mi okropnie zle, mam baaaardzo zle mysli ktore chcialyby to wszystko zakonczyc, juz od kilku dni…. a musze chodzic o pracy i udawac ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 12)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.