Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD niedziela jaka jest?

Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
  • Autor
    Wpisy
  • Zetka23
    Uczestnik
      Liczba postów: 82

      Heh, Dziuba^ no bo ileż można zjeść tego badziewnego rosołku?;)
      Ale jak tak czytam, to widzę, że niedziela w wielu domach wygląda/wyglądała tak samo :pinch:
      Mnie weekend kojarzy się bardzo pozytywnie, jako momenty względnego spokoju w domu, kiedy ojciec wyjeżdżał do swojej matki… Niestety zwykle wracał w niedzielne wieczory…wtedy pojawiało się napięcie przed kolejnym ciężkim tygodniem…:pinch:

      Ale wątek rosołku jest "wyczesany";)

      dziuba^
      Uczestnik
        Liczba postów: 579

        Witaj Zetka23 🙂 oj rosolu to do dzis nie lubie,a ostatnio bylam tak strasznie glodna i mysle zjem…ale nie dalo sie zjesc,bo mama z sola przegiela:P hehehe

        co do niedziel…
        mnie zdazaly sie tez i super niedziele… 🙂 Jak bylam mala to w wakacje tata zabieral nas-mnie i moja starsza siostre nad jezioro takie gigantyczne z plaza:D a trzeba bylo tam jechac w "nieskoncoznosc" ,co oczywiscie jako mnie malemu dziecku sie wydawalo…
        badz co badz te ponad 60km robi swoje:)

        mariuszekgarnuszek
        Uczestnik
          Liczba postów: 339

          Witam

          Swieta w tym neidziele to raczej nigdy nie lubilem, oczywiscie jak bylem dzieckiem tworzylem sobie sam wizje szcesliwej rodziny niedzielnego obiadku itp jednakze wiem ze nie czulem siem najlepiej, wszelkei swieta tak naprawde to bylo jedno wielkei oszustwo ot wrzaski, zawodzenia palcze zeby tylko pzrez klika-kilkanascie minut tak zwany dom sprawial wrazenei "swiatecznego" wiele zeczy jeszce ukrywam sam pzred soba jak to bylo w moim rodzinnym domu naprawde.

          Nie lubie swiat w tym niedziel, wsciekam siem na sama mysl "ze znow bedzie jakies swito".

        Przeglądasz 3 wpisy - od 11 do 13 (z 13)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.