Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › ostrzeżenie!
-
AutorWpisy
-
Słuchaj, spadku to tu wielkiego nie ma:D nie o to chodzi;) po prostu przez około 20 lat nie zdawałam sobie sprawy z istnienia czegoś takiego jak…..zazdrość:) że miała jakąś wyróżniającą się pozycję w domciu:) i dlatego ja NICZEGOnie chcę, życia mi to nie uratuje;)
Tu chodzi właśnie o to o czym mówiłaś, czyli to wszystko idzie po całej linii czyli z rodzeństwem też. Bawią mnie wpisy niektórych osób, ze jak można źle żyć z bratem czy z siostrą, bo to są osoby, które miały zupełnie ine układy w domu i NIC z tego nie rozumieją:) nie rozumieją cięcia z innymi osobami, jak na moje oko z resztą niektórzy mają cechy, które ja nazywam cepowatymi;);) i zrozumienia nie wymagam a tylko bawią mnie ich podsumowania;) (w moim słowniku cepem może być też osoba pozornie bardzo inteligentna;) )
Dokładnie-decyzje najlepsze dla mnie, o to chodzi:)
A Pheroniqe napisałam co napisałam, bo…to bardzo wazne rozpykać te linki za które domownicy pociągają:) tam się kryje masa spraw pod tymi argumentami. Weźmy np argument o tym, że dużo się dostało i było się bardzo kochanym, no a ktoś o to prosił? to co dawał, a teraz dług wdzięczności?:)co? no właśnie, tu się kryje niezły szajsik:)
I każdy z argumentów można tak podwazyć, dlatego moim zdaniem warto jest rozpykać te linki za ktore oni pociągają;)Anonim
21 maja 2013 o 20:32Liczba postów: 20551Dziekuję wam, że jesteście- już wiele w moim życiu zmienilo sie dzięki forum, umacnia mnie wasze wsparcie bo po za tym jedyną osoba która mnie rozumie w tych kwestiach jest moja siostra i chyba jako jedyna nie będzie żywić do mnie urazy- bo wie o co chodzi z dda i ma już własne życie nie jak mój brat który stara się być w centrum uwagi i nie jak druga siostra- z którą mam dobry kontakt ale nie zaznajomiła się z tym co to znaczy być dda. Nie wiem czy tutaj- ktos napisał że mam wspanialego chłopaka- i tak jest! Może rozumie mnie i wspiera tak bardzo dlatego, że jego tata wychował sie w takiej rodzinie podobnej do mojej. Bardzo sobie ceni tatę za to, że udało mu się stworzyć normalna rodzinę, że tyle w życiu wygrał i sam czerpie z niego przykład- jest po prostu aniołem który nie odstępuje mnie na krok jednocześnie nie ogranicza mnie i nie krytykuje wyborów, pozwala mi samej decydować i nie narzuca swojej wizji.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.