Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Poczucie opóźnienia w życiu

Przeglądasz 3 wpisy - od 91 do 93 (z 93)
  • Autor
    Wpisy
  • aktywny187
    Uczestnik
      Liczba postów: 75

      Więcej szacunku (akceptacji i doceniania) dla samej siebie i łagodności, a wszystko się zmieni…

       

      j.b
      Uczestnik
        Liczba postów: 46

        Moje sny łączy jeden motyw obecny w rozmaitych konfiguracjach i sceneriach. Motyw ciągłej ucieczki i/lub konieczności tłumaczenia się z czegoś. A im więcej tłumaczę się, tym bardziej się pogrążam. Towarzyszy mi w tych snach poczucie zagrożenia i bezradności, takie wrażenie, że jestem sama przeciwko wszystkim nie wiadomo z jakiego powodu i że jestem na przegranej pozycji, że moje argumenty są nieważne, że moje stanowisko jest skreślone, a ja poniosę wielką odpowiedzialność za jakieś drobne potknięcie. Że jestem bez szans.

         

        Nie radziłam sobie z pomocą rodzicom. Mama była bardzo mocno uzależniona od alkoholu. Ojciec był bezradny, ciągle kazał mi uspokajać matkę, porozmawiać z matką, ogarnąć matkę. A co ja mogłam. Zaniedbywała dom, zaniedbywała siebie, wszystkie moje prośby, groźby, starania miała gdzieś. Nie byłam w stanie w jakikolwiek sposób na nią wpłynąć, ani perswazją, ani siłą (wylewaniem jej wódki i awanturami o jej chlanie).  Poradniki dla osób DDA radzą, by nie brać nadmiernej odpowiedzialności za rodziców i zadbać o siebie. Tak też zrobiłam. Wyprowadziłam się, zajęłam się swoim życiem. A ona się dalej staczała. Sama byłam wykończona emocjonalnie i fizycznie stałym stresem, życiem wśród awantur, niestabilności finansowej, to życie było koszmarem, po którym wiele lat musiałam dochodzić do siebie. Dobra, nieważne.

        2wprzod1wtyl
        Uczestnik
          Liczba postów: 1175

          Nieważne? Coś co było dla Ciebie koszmarem z czego musiałaś wychodzić wiele lat? Jest nieważne?

          Dlaczego? Czy bardziej chodzi o taką część w ktòrej chciałas wszystkim powiedzieć, że to było dla Ciebie bardzo ważne, ale z wyprzedzeniem zabezpieczyłaś się przed? no właśnie przed czym?.np. że inni pomniejszą Twòj przeżycia, uznają za mało ważne, przedstawią dużo bardziej traumatycznie, obrona przed tym, że się użalasz?

          W każdym razie przekazałas coś co widać, że było dla Ciebie bardzo ważne jednak gdzieś postanowiłaś się zaasekurować.

          Umiejętność mòwienia wprost bez lęku jak inni to odbiorą. Jesteś ważna i Twoje przeżycia są ważne. Na pewno jest też tak, że nie każdy i nie wszędzie chce, umie to wysłuchać i to też warto uszanować, ale nie unieważnia to ważności Twoich przeżyć.

        Przeglądasz 3 wpisy - od 91 do 93 (z 93)
        • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.