Witamy Fora Terapie w Polsce pomoc inna niż wszystkie- stworzona przez kilku DDA/DDD, którzy sobie pomogli

Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
  • Autor
    Wpisy
  • PRZEMOCNIe
    Uczestnik
      Liczba postów: 3

      Szukałam pomocy od dziecka. Bezskutecznie. Poszłam na odpowiednie studia, żeby zrozumieć, też nie wystarczyło. Prawie dałam się zabić i znów szukałam pomocy, ale z ośrodka uciekłam po czterech godzinach, bo oferta jaką zastałam uwłaczała mojej godności i pozbawiała mnie szans. A zaraz potem trafiłam na pierwszą w życiu skuteczną terapię. Po roku terapii zaczęłam się zastanawiać jaka powinna być oferta dla nas- inteligentnych dzieci śmieci, które stoją na bakier i ani nie chcą zasiłku, ani kariery w korporacji. Którzy boimy się życia i z przerażeniem liczymy minuty, o które się ono skraca. Którzy nie wierzymy, że miłość to cierpienie, ale fakt faktem, zawsze nas boli.

      Rok myślałam, pisałam, rozmawiałam.

      Stworzyłam ofertę pomocy inną niż wszystkie i jestem pewna, że odnalazłam siebie i że wielu z Was też się niej odnajdzie. Zapraszam każdego z Was do udziału w moim pomyśle na świat dla nas. Świat w którym równocześnie pomagamy i dostajemy pomoc, bo przecież my zawsze przede wszystkim lecimy na pomoc!

      https://docs.google.com/document/d/127IU0J4Yb-VJa3CS4aeyD2SfAXhgXn_G6yKfd20yAOY/edit?usp=sharing</p>

      przemocnie.org.pl

      Maja3city
      Uczestnik
        Liczba postów: 2

        Ja się dołączam…

        StartBezMety
        Uczestnik
          Liczba postów: 3

          Uciekać, ale jak długo można…

          PRZEMOCNIe
          Uczestnik
            Liczba postów: 3

            zapraszam na priv

            przemocnie@gmail.com

            skrzat
            Uczestnik
              Liczba postów: 611

              A moze jakies konkrety ?  Gdzie ,  za ile, jak dlugo,  i takie tam …

              Bo ja korzystam z mityngow i to jest bezplatne dla kazdego,  na miejscu,  dochodzaco,  ide kiedy moge , bez kontraktow i zobowiazan, nie potrzeba podawac danych…. moge sie spoznic i moge wyjsc w kazdej chwili,  mam kontakt z innymi takimi samymi jak ja – dzwonimy do siebie, spotykamy sie poza mityngami…. wspolnie cos  robimy np.  Ognisko, rower itp.  Chce to ide, nie chce to nie ide i ok.  To mi pasuje. Nikt mi nie moze nic nakazac ani zabronic.  Nie musze pisac prac „domowych” , nikt nie jest „guru” .

              To jak jest u Was ?

               

            Przeglądasz 5 wpisów - od 1 do 5 (z 5)
            • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.