Kiedyś nie piłem 8 lat, nie chciałem pomocy od nikogo, uważałem że sam doskonale dam sobie radę. Zapiłem i moj przerywany ciag trwał 1,5 roku. Kiedy już nie mgłem sobie poradzić poszedłem aczkolwiek bardzo niechętnie na miting AA. Dzisia nie piję 4 lata i już wiem napewno że sam nigdy nie dałbym sobie rady. Ktoś mowił że w grupie siła i to jest naprawdę święta prawda. Wielka moc trzeżwienia otrzymałem od Anonimowych Alkoholikow i za to jestem im bardzo wdzięczny, dzięki nim ¯YJE i za to DZIEKUJE !!!!!! :rolleyes: [color=#FF0000][/color]