Witamy Fora Szukam Ciebie Porozmawiamy?

Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 23)
  • Autor
    Wpisy
  • cytryna
    Uczestnik
      Liczba postów: 1

      Cześć wszystkim. Szukam kogoś z kim mogłabym pogadać, czuję się bardzo samotna. Znalazłam to miejsce, bo moje dzieciństwo nie było szczęśliwe, nie wiem czy jestem bardziej DDA czy DDD czy to i to. Nie jestem już młoda, mam prawie 44 lata, jeśli znajdzie się ktoś kto odpowie i też chciałby porozmawiać, będzie mi bardzo miło.

      • Ten temat został zmodyfikowany 2 lat, temu przez cytryna.
      Celinex
      Uczestnik
        Liczba postów: 25

        Cześć 😊A skąd jesteś? W wielu miastach Polski działają grupy DDA/DDD i mityngi. A teraz, w dobie pandemii można nawet połączyć się na telekonferencji lub Skype. 😊

        Pogody Ducha. C. 😊

        j.b
        Uczestnik
          Liczba postów: 54

          Hej, ja też chętnie porozmawiam, a jak znaleźć takie grupy lub mityngi? Patrzyłam tutaj na mapkę, ale to chyba nieaktualne u mnie w miescie 🙁

          Celinex
          Uczestnik
            Liczba postów: 25

            Zapraszam na mityng mojej grupy DDA „NOWE ŻYCIE”. Spotykamy się w poniedziałki od 19:00 do 20:00. Aby się połączyć na telekonferencję wybierz numer: 799 365 365 , a później kod dostępu: 23232323. Napisz też do mnie, jeśli masz ochotę: amelie1692@gmail.com 🙂

            jmariusz
            Uczestnik
              Liczba postów: 1

              Cześć wszystkim,

              Szukam sponsora/sponsorki do pomocy w przejściu przez program <b>DDA/DDD; empatycznej i wzajemnej pomocy. Być może uda nam się stworzyć grupę wsparcia. Proszę o kontakt osoby najlepiej z Wrocławia, w wieku 20-30,</b>

              <b>kontakt: jmari@wp.pl</b>

              Pozdrawiam, jmariusz

              Patryk85
              Uczestnik
                Liczba postów: 5

                Witam wszystkich.

                Słowem wstępu… Do dziś nie miałem pojęcia o tym, że nie jestem z tym sam… Mam poczucie jakbym odnalazł wreszcie bliskie mi osoby, które rozumieją.

                Mam 36 lat. Od roku na terapii indywidualnej. Dziś sam zdiagnozowałem się jako DDD. Jakbym czytał swój życiorys…

                Cholernie brakuje mi kontaktu z kimś kto by mnie zrozumiał. Godzina terapii w tygodniu to jak strzelanie z wiatrówki do pędzącego pociągu.

                Mieszkam w Lublinie. Pytanie: czy są osoby z Lbn i jeśli tak to czy macie jakąś wiedzę na temat tego czy w tym mieście są jakieś terapie grupowe i co o nich myślicie ? A może po prostu macie ochotę się spotkać i porozmawiać ? Zwłaszcza dziś, we współczesnych realiach tak bardzo brakuje mi ludzi, nie mówiąc o kimś kto by mnie rozumiał a ze względu na swoje doświadczenia, których nikt chyba lepiej nie zrozumie jak DDD mam za sobą więcej spalonych mostów niż znajomych.

                Będę ogromnie wdzięczny za każdą odpowiedź. Dopiero stawiam pierwsze kroki na swojej drodze do wewnętrznej wolności i swobody a droga przede mną wydaje się długa i pod górkę.

                 

                Pozdrawiam wszystkich.

                Patryk.

                 

                 

                Zaneta9690
                Uczestnik
                  Liczba postów: 3

                  Witam

                  Mitingi stacjonarne w Lublinie sa podobno:

                  Niedziela g. 18:00-20:00 Jana Pawła II 58

                  Środa g. 18:00-20:00  zakopiońska 2

                  A pisze ze podobno poniewaz znalazlam te info w necie nie sprawdzilam a realu jeszcze.

                  Tez jestem swiezak totalny..szukam pomocy w  necie i mam nadzieje ze te mittingi beda sie odbywac w realu. Gdybys chcial pogadac to jestem na tym forum.🙂

                   

                   

                   

                   

                   

                  Patryk85
                  Uczestnik
                    Liczba postów: 5

                    Cześć Żaneta 🙃

                    Dziękuję za odpowiedź. Też znalazłem te informacje ale… No właśnie jest w moim przypadku jedno ale. Mianowicie rozmawiałem przed chwilką z jedną osobą, która uczestniczyła w tego rodzaju spotkaniach i zaczęła mnie pytać o Boga o o mój stosunek do wiary… I już mi ręce oklapły, bo co ma piernik do wiatraka ? Czy naprawdę wszędzie religia musi wścibiać się ze swoimi dogmatami ??? Pyta mnie czy jestem wierzący, odpowiadam, że to indywidualna i dość intymna sprawa każdego człowieka. No i dowiedziałem się, że idąc na te spotkania zabierasz Boga ze sobą albo do widzenia… Nie żebym nie uznawał istnienia siły wyższej ale w moim polu widzenia Bóg jest pojmowany przez każdego indywidualnie, niekoniecznie tak jak rysują go systemy religijne ale jak widać w tym zaściankowym kraju KK jest wszędzie, od sypialni po psychoterapeutów. I staje się jasne dlaczego te ,,mitingi,, organizowane są przez tego rodzaju placówki. Cóż, chyba wykluczonym pozostaje pozostać wykluczonymi. Polskie szambo.

                    Z chęcią porozmawiam, jeśli nie przeszkadza Ci mój stosunek do KK…

                     

                    Pozdrawiam 🙃

                    Zaneta9690
                    Uczestnik
                      Liczba postów: 3

                      Nie przeszkadza mi twoj stosunek do religi. To nie jest tak jak myslis  ze musisz byc religijny chodzic do kosciola itd. aby uczestniczyc w mitingach twoim bogiem.moze byc nawet kamyk na ulicy🙂 nie zrazaj sie. Ja bylam raz na mitingu aa bo nie moglam znalezc dla dda..i co prawda nie pasuje do tego tematu ale usiasc wywalic wszystko zglowy osobom ktore przeszly p0dobne doswiadczenia to moze byc to. Ta duchowosc to chybs poprostu nauka zycia bez strachu a wiem ze potrzebuje do tego ludzi i boga czym i kim by nie byl🙂 wiec nie zrazaj sie i wbijaj w niwdziele napewno wyjdziemy pozytywnie naladowani do zycia🙂

                      Patryk85
                      Uczestnik
                        Liczba postów: 5

                        Nie chcę się zrażać, pomimo, iż mój sprytnie sabotujący umysł jest w tym mistrzem… 🙃

                        Nie jestem oderwany od duchowości, wręcz przeciwnie i właśnie dlatego nie po drodze mi z systemami religijnymi.

                        Nie chcę się uprzedzać ale nie chcę też trwonić czasu. Być może spróbuję mając nadzieję, że jest to wolne od macek KK.

                        A Ty też idziesz ? W tą niedzielę ? Pierwszy raz ?

                      Przeglądasz 10 wpisów - od 1 do 10 (z 23)
                      • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.