Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Potrzebuję pomocy
-
AutorWpisy
-
Anonim
13 marca 2012 o 19:37Liczba postów: 1Mój koszmar trwa już wiele lat. Moja mama pije bez opamiętania. Obecnie nie da się z nią normalnie porozmawiać. Jak jej mówię, że ma problem to twierdzi, że to nieprawda i że jestem głupia, że tak myślę. Mój tata też nie wie co robić. Mimo, że mam już 18 lat nie czuję się na siłach, żeby cokolwiek zrobić. Chciałabym jej pomóc, ale nie potrafię, a co gorsza to wszystko odbija się na mnie. Jestem w 2 klasie liceum, a nie potrafię się uczyć, bo cały czas myślę o czymś innym. Póki co grozi mi niezdanie, a mnie to wszystko nic nie obchodzi. Teraz jedyne na co mam ochotę to umrzeć, żeby już nie musieć oglądać tego koszmaru i przeżywać go na nowo każdego dnia. Płaczę codziennie nad swoim życiem i nawet nie wiem co z nim zrobić, więc chcę je zakończyć. Może wtedy moja matka przejrzy na oczy. Nienawidzę siebie za to, że nie potrafię jej pomóc, za to że nie potrafię nic zrobić, za to że nie potrafię się niczego nauczyć i za to że już nie chcę żyć. Proszę pomóżcie mi.
oj współczuję ci
u mnie w domu pił ojciec a wiem że jakby piła matka to nie wiem co by ze mnie zostało, dziewczynki szczególnie potrzebują kontaku z matką tak jak chłopcy z ojcaminiestety nic nie zrobisz, nie jest twoją winą że urodziłas się w takiej rodzinie, jedyne co możesz to się od tego odciąć jak najszybciej
alkoholika nie wyleczysz sama, poza tym niektórzy nie chcą się leczyć ! jak ktoś woli sobie pić i mieć wszystko w dupie to trzeba go zostawićMozesz poszukac pomocy w centrum pomocy rodzinie, tam znajdziesz fachowa pomoc psychologa, mozesz dostac tez propozycje zamieszkania w bursie szkolnej.
Dziewczyno tylko sie nie zalamuj, bo to ze bys sie zabila moglo by byc pretekstem dla Twojej mamy do jeszcze wiekszego picia. W tym wszystkim skrzywdzila bys siebie i Twojégo tate bo zostal by sam w tym wszystkim.
Ty sama nie zmienisz swojej mamy, nie odpowiadasz za jej zycie. Jedynie za siebie nie pozwol sie wiecej krzywdzic zaslugujesz na wszystko co najlepsze….
Prosze tylko nie wstydz sie prosic o pomoc bo to nic zlego, a to moze byc jedynym rozwiazaniem Twojego problemu.„Jak jej mówię, że ma problem to twierdzi, że to nieprawda i że jestem głupia, że tak myślę”
Alkoholizm to choroba zaprzeczeń więc Twoje słowa nie na wiele się zdadzą.
Poza tym nie jesteś za nią odpowiedzialna. Nie jesteś winna temu, że jest chora.
Jedyne co możesz zrobić to pomóc sobie.
Jeśli masz taką możliwość udaj się do poradni leczenia uzależnień a tam dowiesz się
co robić.Edytowany przez: Niunia86, w: 2013/03/11 01:54
Niunia86 zapisz:
„Mozesz poszukac pomocy w centrum pomocy rodzinie”Bardzo istotna porada, daję linka, znajdź na mapie najbliższe centrum
Widać,że kochasz matke,mimo że jest alkoholiczką, skoro tak cierpisz z jej powodu. Uwierz,że też kiedyś miałam ochotę skończyć ze sobą naiwnie mając nadzieję,że może ojciec zwróci choć na to uwagę i zmieni się, przestanie pić i olewać wszystko. Dziś wiem,że nie zrobiłoby to na nim żadnego wrażenia. Dlatego już tego tak nie przeżywam. Jest mi obojętny. Ale przez to,że kiedyś tak to przeżywałam sama na tym straciłam. Nie warto było. Masz jeszcze ojca. I pomyśl o sobie. Jeśli do mamy nic nie dotrze, niech pije. To jej wybór. Alkoholika na siłę nie zmienisz. Pomyśl o sobie i tym,co dla Ciebie ważne,o swojej przyszłości. Zycze dużo wytrwałości i siły:)
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.