Pozdrowienia z Krakowa

[mariuszekgarnuszek]

#185625

Witam bardzo 😉

Od pewnego juz czasu przebywam we wspomnianym miescie 😉 Zagladam tu dosyc czesto. Tym razem, jak zaowazylem, czuje sie znacznie lepiej niz rok temu o tej samej poze.

To co mnie denerwuje to częste telefony od mamuśki.

Jak na razie, mam trudności w jasnym postawieniu sprawy. Owszem, potrafię powiedzieć "nie dzwon", jednak wewnętrzna "żyłka emocjonalna" dusi mnie i uwiera w gardlo.

Wiem ze mamuśki nie zmienię, ze sam muśże sie zmienić, jesli pragne zyc w spokoiu.

Prosze mi nie udzielac "zlotych rad". Znakomicie wiem co mam robic. natomiast z checia poczytam o waszych sposbach radzenai sobie z owa emocionalna linka 🙂

Pozdrawiam
============================
http://www.679347.blogspot.com

[Czarna]

#185628

Cześć Mariuszek 🙂
U mnie dobrze działa gniew ale niestety na krótko ;/ Gdy mija mam wyrzuty sumienia. Ale to tylko w stosunku do mamy, której błędem było zaniedbanie mnie. W stosunku do ojca mam tak wielką nienawiść, że nie mam z nim kontaktu od dawna i ani mi to nie przeszkadza ani mi go nie brakuje, a i on sam nie dzwoni.
Innych sposobów nie wypracowałam jeszcze, aczkolwiek na razie mój gniew trzyma ojca tak daleko ode mnie jak to tylko możliwe.
Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂

[Autor]

Wpisy