Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Praca, zmiany i trudnosci
-
AutorWpisy
-
Anonim14 grudnia 2007 o 17:59Liczba postów: 20551
Zajmuje sie soba juz jakis czas, nie jest lawo ale za to jest mi coraz lepiej.
zaczynam sie wkurzać na władczych impertynentów
nie chciałbym być jednym z nich
tylko sobą …a to niełatwe
ale jakże satysfakcjonujące … 🙂Coraz więcej widzę, coraz więcej rozumiem
problem w tym ze widzę za dużo i w głowie mi sie to nie mieści jak ja tego wcześniej nie zuważalem
Np ze pracownik, ktory całymi dniami marudzi i pije kawe pogania mie i mowi mi co mam robićchociaż pracuję bardzo ciężko i czasami po prostu padam na twarz.
a ze tego na zewnątrz nie widać …
nie każda praca polega na kopaniu dołków w ziemi
chociaż i ta jest cenna 🙂Mowia ze w depresji nie należy podejmować waznych decyzji o pracy …
bo pracownikowi jest trudniej niż szefowi …
nawet jesli depresja pracownika wynika z postawy szefa
GonzoJa właśnie swoją prace straciłam. Miałam nadzieję na umowę na czas nieokreślony, stabilizację w życiu, na to, że będę mogła zacząć realnie planować wyprowadzkę z domu, że osiągnę wymarzoną, wytęsknioną samodzielność i niezależność – wszystkie moje marzenia legły w gruzach.
Mój brat dzisiaj się wprowadził do nowego, pięknego mieszkania. Nie mogę tego znieść, że on dostaje od losu cokolwiek zechce, że ma wszystko to, o czym ja mogę jedynie marzyć – miłość, rodzinę, świetną pracę, własne mieszkanie. Ja nie mam nic.Makenzen, Tobie nie mieszkanie pisane, ale łajba jakaś :kiss: cyganka prawdę Ci powie 😉
ja mam chore związki z pracą, więc uczę się myśleć, że jak nie ta, to inna, ale jakaś praca zawsze się znajdzie
i jeszcze, żeby się umieć nią nie emocjonować
przecież prawdziwe życie zaczyna się wtedy, gdy się z pracy wychodzi
nawet jeśli pracę lubi się bardzo, albo zwłaszcza wtedyTo co pisze Biedronka to podejście które chyba wielu brakuje. Pracujesz żeby żyć a nie żyjesz żeby pracować:) Zarobasy maja swoje prace i swoje mieszkania, ale przecież nie są to rzeczy najważniejsze. A samodzielność i niezależność? No z tym gorzej bez jakiejś pracy ale jak się głową porusza to coś z niej wyleci :woohoo: i dobrze będzie!!!
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.