Witamy Fora Rozmowy DDA/DDD Psychoterapeuta Poznań i po czym poznać, że terapeuta jest dobry

Przeglądasz 6 wpisów - od 1 do 6 (z 6)
  • Autor
    Wpisy
  • MarysiaJ
    Uczestnik
      Liczba postów: 9

      Cześć

      Szukam terapeuty w Poznaniu. Wiem, że mogę poczytać na znanym lekarzu opinie, ale może akurat ktoś z Was może kogoś polecić?
      Skąd wiadomo, że terapia i terapeuta jest Ok i  nam służy?
      Ostatnio zapisałam się na psychoterapię, zrezygnowałam na 5 spotkaniu i były to najgorzej wydane pieniądze 🙁 jedno spotkanie 170zl, mogłam sobie rower kupić.
      Kobieta była dziwna, min. potrafiła się we mnie wpatrywać i nic nie mówić. Czułam się nieswojo. Nie potrafiłam tez się przy niej otworzyć emocjonalnie bo wydawała mi się strasznie zimna. Na ostatnim spotkaniu nakrzyczała na mnie „ że to moja wina, że to ja prowadziłam tą terapię” . Jak jej odp, że ja jej nie obwiniam, że to moja wina bo nie poczytałam nic tylko przyszłam bez przygotowania, to mi odp „ nie na sensu się obwiniać”. Czyli najpierw mnie obwinia, a później tak jak by tego nie pamietała. Później mi pocisnęła, że siebie nie znam i jak mają mnie inni poznać i że uciekam. No i nagrywała te spotkania o czym nie wiedziałam.  A na pytanie o to co myśli o moim przypadku to mi z przekąsem odp, że nie sądzi że jestem w stanie to udźwignąć.
      Po tym trochę się zraziłam do terapii bo przypłaciłam to bezsennością przez tydzień.
      Czy ktoś z Was też ma takie doświadczenia z terapeutą?

      rasputnik
      Uczestnik
        Liczba postów: 50

        Twoja terapeutka potrzebuje terapeutki.

        Spróbuj może w publicznych placówkach, np są ośrodki terapii uzależnień gdzie też często jest terapia DDA. Ludzie którzy tam pracują raczej wiedzą z czym mają do czynienia. A jak się okaże że nie ma miejsc na NFZ to często ci sami psychologowie pracują jeszcze gdzieś w prywatnych poradniach.

        Jakubek
        Uczestnik
          Liczba postów: 931

          Przed tą terapeutką trzeba ostrzegać! Ale to nagrywanie bez uprzedzenia, to już do komisji etyki się nadaje, jeśli terapeuta należy do jakiegoś stowarzyszenia.

          Z opisu domyślam się, że mógł to być nurt psychodynamiczny. Sam próbowałem tego nurtu i miałem odczucie, ze terapeuta jest zdystansowany, zimny i sztywny.

          Nie tego szukałem. Szukałem ciepłej i bezpiecznej relacji opartej na porozumieniu. Nie znalazłem tego też w nurcie behawioralno-poznawczym, choć terapeuta był specem od DDA, który szkolił się w Czarnym Borze. W końcu trafiłem na Gestalt i musze powiedzieć, że na razie odnajduję się w tym, Jest to najbardziej równorzędna i ciepłą z moich 4 dotychczasowych relacji terapeutycznych, nie ma tu sztywności, terapeuta ma doświadczenie w pracy z małymi dziećmi i myślę, że sprawdza się (sic!) ono też w pracy ze mną – ponad 40 letnim facetem. Trudno mi ocenić, czy idę do przodu w tej terapii (już ponad rok 150 zł/h, choć może dla nowych ma teraz wyższe stawki), ale na pewno czuję się bezpiecznie, a wolne tempo zmian chyba koresponduje z moją gotowością do ich przyjmowania.

          Mogę podać na niego namiar. Choć wydaje mi się, że z terapeutą trzeba się dopasować. Jedno to nurt terapeutyczny, a drugie to zgranie się z osobą terapeuty. Co jednemu odpowiada, drugiemu może nie pasować.

          • Ta odpowiedź została zmodyfikowana rok, temu przez Jakubek.
          dda93
          Uczestnik
            Liczba postów: 624

            Marysiu, nagrywanie obrazu i dźwięku osoby – zwłaszcza w takich okolicznościach – jest prawnie zabronione. Musisz na nie wcześniej wyrazić zgodę lub przynajmniej powinna być tabliczka ostrzegająca przed taką możliwością. Twoja prywatność i wizerunek są prawnie chronione.

            Sprawę zgłosić należałoby do Polskiego Towarzystwa Psychologicznego (choć im to chyba zwisa…) albo innych instytucji nadzoru (Rzecznik Ochrony Danych Osobowych?).

            Niezależnie od nurtu terapii takie praktyki nie powinny mieć miejsca.

            2wprzod1wtyl
            Uczestnik
              Liczba postów: 1177

              Po czym poznać, że terapeuta jest dobry?

              1. Umie przyjąć na klatę wszystko co mòwisz i myślisz ròwnież o terapeucie. Czyli daje Ci przestrzeń do powiedzenia, że czujesz złość w tym na niego lub poczułaś się zignorowana albo obrażona jakimiś jej/jego słowami ale też wsłuchuje się w to co myślisz nt. świata i ludzi. Nie ograniczasz się.

              2. Słucha jest skupiony przez co po dłuższym czasie orientuje się w Twojej sytuacji -nie myli faktòw (oczywiście każdy jest człowiekiem i moźe mieć słabszy dzień lub drobne pomyłki, ale przez większość czasu czujesz przygotowanie). W tym zawiera się też terminowość.

              3. Nie wzbudza poczucia wstydu, lęku i winy.

              Warto wiedzieć, że wsròd teraputòw też są osoby z wysokim ego lub wręcz narcyzi albo po prostu ludzie wypaleni zawodowo jednak warto też wiedzieć, że osoby dda mają tendencję do 'wyszukania’ powodu zerwania terapii w tym dużego poczucia 'chce mnie naciągnąć’

              Masz poczucie straty czasu i pieniędzy czy powiedziałaś o tym terapeutce?  Umiejętność mòwienia wprost co Ci się nie podoba w tej konkretnej sytuacji byłaby dużą lekcją dla Ciebie.

              Wcale nie jest to takie łatwe dla osoby dda powiedzieć. Wie Pani co czuję, że wzbudza Pani u mnie poczucie winy, czuję niepokòj i zmieszanie gdy Pani się tak wpatruje  w milczeniu (nawiasem mòwiąc przyjrzałbym się na Twoim miejscu tej sytuacji dlaczego nie potrafisz pobyć w takim milczącym momencie a może włącza się poczucie straty czasu=kasy?). Czuję złość, że nie poinformowała mnie Pani o nagrywaniu sesji. Na ten moment skłaniam się przerwać terapię. Proszę o wykasowanie nagrań.

              Z tego co słyszę masz potrzebę powiedzenia o tym co Ci się nie podobało i zrobiłaś to tutaj na forum (dobrze lepiej tutaj niż skumulować w sobie). Jednak najlepszym miejscem ròwniez pod względem terapeutycznym byłoby powiedzieć wszystko tej terapeutce.

              • Ta odpowiedź została zmodyfikowana rok, temu przez 2wprzod1wtyl.
              dda93
              Uczestnik
                Liczba postów: 624

                Kolega 2wprzod1wtyl bardzo fajnie Ci to opisał 🙂

                Od siebie jeszcze dodałbym, że bardzo ważną umiejętnością dobrego terapeuty jest umiejętność kopnięcia pacjenta w pupę w pewnym momencie i powiedzenia „Wystarczy już tych terapii. A teraz idź i zacznij żyć!”

                Czasem bywa to moment dość odległy, ale…

                Porównując rzecz do ogromnego kamienia, który leży na Twojej drodze, przez który nie możesz przejechać. Terapeuta ma Ci pomóc ten kamień skruszyć lub stoczyć z drogi. Bruk na tej drodze nie musi lśnić, linie nie muszą być śnieżnobiałe, a znaki w najnowszym standardzie. Grunt, że nie ma już tego kamienia.

              Przeglądasz 6 wpisów - od 1 do 6 (z 6)
              • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.