Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Rozmowy, które przekraczają tematy innych wątków
-
AutorWpisy
-
Witam. Potrzebuję waszej pomocy! Jestem żoną DDA (dlatego wasze problemy nie są mi obce) oraz studentką ostatniego semestru studiów magisterskich. Piszę pracę dyplomową na temat DDA i szukam osób chętnych do wypełnienia anonimowej ankiety, która jest mi potrzebna do badań. Bardzo proszę o poświęcenie kilku chwil. Muszę uzbierać min. 100 ankietowanych osób. Ze swojej strony mogę zapewnić, że po zakończeniu badań podzielę się na forum analizą i własną interpretacją badań. Z góry bardzo dziękuję za pomoc. Poniżej podaję link do ankiety:
https://www.interankiety.pl/i/wa8lO4a9Dzisiaj byłam na jeżdzie wózkiem widłowym. Co się dzisiaj okazało że w przyszłym tygodniu mam się zgłosić po papier że mam uprawnienia na wózki widłowe. Jak to mi instruktor powiedział że jak dostanę robotę na wózki to mam się na kilka godzinek umówić by poćwiczyć bo tak to nie ma sensu bym ćwiczyła skoro nie mam bliskiej styczności z tym.
Kto z Wrocławia jest chętny na kino? 🙂
Zapisałam się dzisiaj na technika pojazdów samochodowych. Rusza to we wrześniu o ile się zbierze 20 osób. 🙂
Uciekałam od motoryzacji a teraz pakuje się w paszcze lwa :). Aż mi się przypomniało jak kiedyś jak widziałam te wszystkie części w warsztacie na żywo to o mało bym nie krzyczała z tej radości. Oczy miałam jak 5 złotówki.No i tak trzymaj. Ja zapisuje się od września do policealnej szkoły. Ale nie na mechanika pojazdów a opiekuna w dpsie. Miałem krótki epizod z chorymi i wiem, że to praca dla mnie. Odpowiedzialność bym rzekł. 😉
Czytałam dzisiaj, że w Sobotę jest zlot motoryzacyjny w Stegnie. Z jednej strony bym pojechała bo nigdy nie byłam na tym ale z drugiej się boje. Nie mam samochodu i tylko się skompromituje tam. A przekonałam się że osoba, która nie ma samochodu to nie jest pomocnym kompanem do rozmów o autach. I się ich poważnie nie traktuje.
Dobra jadę na zlot ale nie o tym chciałam.
W poniedziałek mam poradnictwo zawodowe w ramach projektu unijnego kurs na pracę. Nie mam narazie umowy z DHL-em bo teraz mam czekać na telefon w sprawie obowiązkowych szkoleń kiedy będą i dopiero to ruszy. A nie mam zbytnio co do roboty.
Jak sobie pomyślę o tym poradnictwie to mi się słabo robi. Tam muszę opowiadać jakich to miałam kochających i super rodziców i jak to mnie wspierają. Wiecie wsparcie finansowe to jedno(opłacają mi pokój w Gdańsku, sama jeszcze tak nie stoję finansowo dobrze by samemu opłacać polskie realia rynku pracy)ale to nie zastąpi psychicznego wsparcia. Jak musiałam opowiadać o rodzicach że niby są tacy super to myślałam że się rozpłaczę na spotkaniu z doradcą zawodowym. Tak mnie to bolało takie wmawianie mi że jakich to mam super rodziców.Ale po co? Chyba przez rodziców by cie nie usunęli z projektu. Można było powiedzieć, że korzystasz z projektu by się całkowicie usamodzielnić, nie masz wsparcia i po to jest ci potrzebny ów projekt. Łatwiej szybciej i przyjemniej. Powodzenia:-)
Racja dzięki. Byłam dzisiaj na zlocie Grill Fest. Jutro wrzucę zdjęcia do tekstu przygotowanego.
Pierwszy mój zlot motoryzacyjny na którym byłam. Był tam nawet jeden z prowadzących Automaniaka Patryk Mikiciuk.
Wiecie podziwiam ludzi którzy bez strachu potrafią podejść do znanej osoby i powiedzieć że chcą sobie fotkę zrobić. Ja się bardzo boję podejść. Paraliżuje mnie wtedy nieśmiałość, lęk i strach.
Nie mam samochodu i mówiono mi że nie znam się w związku z tym na motoryzacji. Nieco się boje to pokazywać.Ale masz szansę kupić. Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Nie ma to tam to 🙂
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.