Witamy › Fora › Rozmowy DDA/DDD › Rozmowy (nie)kontrolowane
-
AutorWpisy
-
Ja dalej mam dola,ale juz z tym nie walcze,w d…ie to mam:angry: po prostu MARNUJE CZAS,nie robie nic pozytecznego,wiec teraz najpierw wlaczam muzyke,doprowadzam mieszkanie do stanu uzytkowego,a potem moge robic co chce,ale najpierw obowiazki.Nie palilam juz jakis czas i bylo mi dobrze,musze rzucic te fajki raz na zawsze.Akurat rzucic palenie to najprostsza rzecz,biorac pod uwage inne rzeczy,ktore wymagaja wiecej wysilku.Tylko moje krnąbne cos tam w srodku mowi"pal",a te papierosy to juz mi uszami wychodza.Gdyby chociaz mi przyjemnosc sprawialy.Dosc,mowie dosc!
ewelka1982 zapisz:
„Dosc,mowie dosc!”
hehe, bardzo dobrze Ewelka:) Zostawisz te papierochy:)
Pompejusz zaprasza nas do Poznania:whistle: na zwiedzanie:whistle:
Trzeba Zanetę jeszcze zwołać i można śmigać:PAz tak wielu rzeczy do zwiedzania to w Poznaniu nie ma, ale jest fajne jeziorko,są termy maltańskie i mnóstwo miejsc gdzie można nachlać piwska,posiedzieć,potańczyć i wogóle wogóle…jak sie spykniecie to zaprasza…ale myśle że jakoś na wiosne co?Bo ja osobiście w ten ziąb to wogóle z domu nie wychodze,,tylko na tyle na ile potrzeba…
🙂Wiecie co, jakiś rok temu moją koleżankę zostawił facet (miesiąc przed ślubem). Ona nie potrafi z nim zerwać kontaktu więc co jakiś czas się spotykają, tylko spotykają. Teraz pojechała z nim i jeszcze z paroma znajomymi na narty. I ten gościu wypalił przy niej, że się żeni, bo chce dostać kredyt na dom. Później wypytywał ją czy można się rozwieść następnego dnia i jak ma kupić pierścionek zaręczynowy. Nie mogłam uwierzyć w to co słyszę. Normalnie idiota do potęgi. Wierzyć się nie chce, że takie coś chodzi po świecie. W dodatku powiedział jeszcze mojej koleżance, że uważa się za przyzwoitego faceta. Skąd się biorą tacy ludzieee????????? Jaki to trzeba mieć tupet, żeby rzucić narzeczoną, a później wypytywać się jaki pierścionek kupić. Szczyt:) Bardziej mnie to w sumie śmieszy niż irytuje.
pompka zapisz:
„to wogóle z domu nie wychodze,,tylko na tyle na ile potrzeba…
:)”
no popieram, sama umieram w taką zimnicę:angry:Oblesne:S sa ludzie,ktorzy traktuja innych jak rzecz,jak przedmiot.Dla mnie to niezrozumiale
A z tym spotkaniem to fajny pomysl;) tak w realu zobaczyc niektore osoby.Ty Mase,Zanetka i Lol juz sie spotkalyscie.Ja tez mam jedna osobe z forum,z ktora sie spotykam,ktora jest mi bliska
No to przyjdzie wiosna i organizujemy wypad do pompki:laugh:ja i tak pół życia spędzam w pociągach więc jestem w gotowości:)
Edytowany przez: mase, w: 2012/02/13 08:49
:laugh: wiosna tuz tuz,moze byc Poznan,nigdy tam nie bylam
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.